Fatalne informacje dla Karbownika
Ciemne chmury nad Michałem Karbownikiem. Ostatnio jest pomijany, jeśli chodzi o grę w pierwszym składzie Brighton. Na dodatek, klub jest o krok od podpisania kontraktu z kolejnym piłkarzem, który gra na jego pozycji - podaje radio "COPE".
Realizacja transakcji wydaje się kwestią najbliższych kilkudziesięciu godzin. Brighton ma zapłacić za ten transfer 18 milionów euro. 10 procent z tej kwoty trafi na konto FC Barcelona, która sprzedała Cucurellę rok temu za 10 milionów euro.
Transfer 23-latka to zła wiadomość dla Michała Karbownika, który przybył do Brighton w styczniu 2021 roku i nie zdążył jeszcze zadebiutować w [tag=10727]Premier League.
[/tag]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)Nie można zatem wykluczyć, że ze względu na ten ruch, Polak zdecyduje się na zmianę klubowych barw. Być może trafi do Eredivisie, bowiem agent piłkarza, Mariusz Piekarski wspomniał w rozmowie dla "Kanału Sportowego", że chęć wypożyczenia złożył holenderski Vitesse.
Hiszpan rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 39 meczów. W tym czasie strzelił trzy gole i zanotował również trzy asysty. Niedawno sięgnął także z reprezentacją Hiszpanii po srebrny medal igrzysk olimpijskich w Tokio.
Czytaj także:
Stade Rennais gotowe sprzedać swoją gwiazdę. Do walki stają największe kluby
La Liga. Dramat Getafe w doliczonym czasie. Sevilla na czele