Wymiana ognia w meczu Rakowa Częstochowa

Siedem goli w jubileuszowym sparingu Rakowa Częstochowa. Podopieczni Marka Papszuna okazali się znacznie skuteczniejsi niż węgierski Fehervar FC i odnieśli przekonujące zwycięstwo 5:2.

Sebastian Szczytkowski 03 Września 2021, 21:20

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Transfer Piasta Gliwice. Jego nowy piłkarz posmakował silnych lig

Raków Częstochowa miał w tym sezonie możliwość rozegrania sześciu meczów z zagranicznymi przeciwnikami w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Tym razem na własnym stadionie, a nie obiekcie zastępczym, i towarzysko zagrał z węgierskim Fehervar FC. Konfrontacje Rakowa w pucharach nie były wypełnione golami, natomiast w sparingu poszedł on na wymianę ognia.

W pierwszej połowie padło sześć goli i Raków prowadził po niej 4:2. Dwa gole wypracował Pedro Vieira. W kanonadę podopiecznych Marka Papszuna włączyli się Ivi Lopez oraz Andrzej Niewulis. Po przerwie Marcin Cebula dwa razy umieścił piłkę w bramce, ale tylko jedno trafienie zostało uznane przez sędziego. Częstochowianie zwyciężyli 5:2.

Pogoń Szczecin wybrała się na owiany nutą tajemniczości sparing do Rostocka i odwiedziła odbudowującą się na mapie niemieckiego futbolu Hansę. Podopieczni Kosty Runjaicia zwyciężyli 1:0 dzięki strzałowi Sebastiana Kowalczyka z rzutu karnego. W ich podstawowym składzie był Kamil Grosicki i spędził na boisku pierwszą połowę. Zmiennikiem był między innymi Aron Stasiak, były król strzelców Centralnej Ligi Juniorów.

Śląsk Wrocław spotkał się przy Oporowskiej z Górniczym Klubem Sportowym z Tychów, który po mocnym falstarcie na zapleczu PKO Ekstraklasy, zaczął punktować. Podopieczni Jacka Magiery objęli prowadzenie, ale zanim minęła pierwsza połowa, GKS odpowiedział trzema trafieniami. Śląsk przegrał ostatecznie 2:3.

Stal Mielec starała się do ostatnich chwil okna transferowego wzmocnić kadrę. Z pozyskanych w ostatnim czasie piłkarzy w wygranym 1:0 sparingu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza wystąpili Koki Hinokio, Dawid Kort czy Fabian Piasecki. Kluczowego gola strzelił zawodnikom z województwa małopolskiego znany w tym regionie Maksymilian Sitek, były zawodnik Puszczy Niepołomice.

Raków Częstochowa - Fehervar FC 5:2 (4:2)
1:0 - Oliver Dinnyes (sam.) 2'
1:1 - Pal Dardai 20'
2:1 - Ivi Lopez 36'
3:1 - Pedro Vieira 39'
3:2 - Budu Ziwziwadze 41'
4:2 - Andrzej Niewulis 44'
5:2 - Marcin Cebula 66'

Hansa Rostock - Pogoń Szczecin 0:1 (0:0)
0:1 - Sebastian Kowalczyk (k.) 68'

Śląsk Wrocław - GKS Tychy 2:3 (1:3)
1:0 - Caye Quintant 6'
1:1 - Bartosz Biel 18'
1:2 - Jakub Piątek 28'
1:3 - Wiktor Żytek 37'
2:3 - Waldemar Sobota 50'

Stal Mielec - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0)
1:0 - Maksymilian Sitek 79'

Czytaj także: Stal Mielec ruszyła do ataku jak do pożaru. Górnik Łęczna nie wiedział, co się dzieje
Czytaj także: Kamil Grosicki z planem powrotu do reprezentacji. "Chcę pokazać, że 'turbo' jest nadal mocne"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko