W dziewiątej serii gier na zapleczu angielskiej ekstraklasy drużyna Barnsley, w barwach której od pierwszych minut wystąpił Michał Helik, zmierzyła się na wyjeździe z Blackpool. Ekipa trenera Markusa Schoppa przedłużyła serię meczów bez zwycięstwa do siedmiu. W sobotę przegrała 0:1 po golu Shayne'a Lavery'ego w 32. minucie gry.
Serię remisów przedłużyło Millwall Bartosza Białkowskiego, choć od 32. minuty prowadziło w Nottingham, gdy do siatki rywali trafił Matt Smith. Po zmianie stron polskiego bramkarza pokonał jednak Max Lowe i na City Ground ostatecznie doszło do podziału punktów.
Na minusie w tabeli The Championship są piłkarze Derby County. Po tym, jak klub został ukarany odjęciem dwunastu punktów za zaległości finansowe, zespół Wayne'a Rooney'a spadł na ostatnie miejsce, a na koncie miał -2 punkty. W sobotę drużyna Kamila Jóźwiaka i Krystiana Bielika przegrała wyjazdowe spotkanie z Sheffield United 0:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"
Jóźwiak pojawił się na boisku w 65. minucie. Było to chwilę po tym, jak bramkarz Baranów, Kelle Roos obejrzał czerwoną kartkę. Gola na wagę trzech punktów dla gospodarzy pod sam koniec drugiej połowy zdobył z rzutu karnego Billy Sharp.
Blackpool FC - Barnsley FC 1:0 (1:0)
0:1 - S. Lavery 32'
Nottingham Forest - Millwall FC 1:1 (0:1)
0:1 - M. Smith 32'
1:1 - M. Lowe 52'
Sheffield United - Derby County 1:0 (0:0)
1:0 - B. Sharp 90' - z karnego