"Skandal czy żenada?". Trener grzmi ws. treningu piłkarza Legii Warszawa

Twitter / Legia Warszawa / Andre Martins podczas treningu
Twitter / Legia Warszawa / Andre Martins podczas treningu

Bardzo głośno zrobiło się o nagraniu, które w sieci pokazała Legia Warszawa. Trener przygotowania fizycznego i motorycznego w Polskim Związku Piłki Siatkowej Michał Adamczewski wypunktował ćwiczenie Andre Martinsa.

Od marca 2020 roku Michał Adamczewski współpracuje z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej jako trener przygotowania fizycznego i motorycznego. Jego doświadczenie nie sprowadza się jednak tylko do tej roli.

W przeszłości odpowiadał również za przygotowanie takich zespołów jak Onico Warszawa, Miedź II Legnica, Korona Kielce czy Lechia Gdańsk. Współpracował ponadto z Ewą Swobodą czy Adamem Kszczotem.

Teraz przeraził się, gdy zobaczył, jak trenuje Andre Martins z Legii Warszawa. Adamczewski w dosadny sposób skomentował wideo, które pokazał na Twitterze stołeczny klub.

"Zła pozycja, zła technika, złe tempo, brak zrozumienia ćwiczenia… Jak widać, źle również dobrany ciężar. Do tego niezbudowany zawodnik pod katem treningu siłowego. Dobór ćwiczenia pod dyscyplinę? Błędny. Zastanawia tylko: bardziej skandal czy żenada?" - napisał trener przygotowania fizycznego.

Da porównania opublikował film, którego bohaterem jest Jarosław Niezgoda. Na nagraniu widać, jak ćwiczył po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie.

"A tu Jarek Niezgoda we wczesnej fazie powrotu po kontuzji. Ćwiczenia zaproponowane przez moją osobę. Jest core, tempo, rozumienie ćwiczenia, kontrola ciała i ciężaru u zawodnika. Taki mały kamyczek do merytorycznego ogródka sztabu przygotowania fizycznego w Legii" - podkreślił Adamczewski.

Czytaj także:
> Myśleliście, że Cristiano Ronaldo tego nie je? Mit obalony

> Rozdawnictwo na potęgę! Kuriozalne zapisy w kontraktach graczy FC Barcelona

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Źródło artykułu: