Reprezentant Polski dumny, że może grać z Lewandowskim. Co za słowa!

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski to nie tylko jeden z najlepszych piłkarzy świata, ale i wzór godny naśladowania. Z czasu spędzonego z nim podczas zgrupowań reprezentacji Polski jak najwięcej korzyści stara się wyciągnąć Jan Bednarek.

- To dla mnie świetny czas, ponieważ możesz się wiele nauczyć. Możesz obserwować, co robi najlepszy napastnik na świecie - powiedział dla "Daily Echo" Jan Bednarek.

25-letni stoper reprezentacji Polski oraz angielskiego Southampton FC zadebiutował w barwach narodowych 4 września 2017 roku i z orzełkiem na piersi zdołał od tego czasu rozegrać 36 meczów.

Trafił zatem na czas, w którym od początku może podpatrywać Roberta Lewandowskiego i czerpać garściami z tego.

ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni

- Można zobaczyć jak się zachowuje. Jak wielkim jest profesjonalistą i myślę, że dla nas - młodszych graczy - jest świetnym przykładem i zawodnikiem, który daje dużo motywacji - komplementuje kapitana naszej drużyny narodowej.

- Może nam pokazać, że nie ma granic - przyznał nasz defensor. I nie ma tutaj znaczenia, że "Lewy" jest napastnikiem, a Bednarek występuje jako obrońca. Rozchodzi się o całokształt jako piłkarza i zachowania jako zawodowego sportowca.

Lewandowski swoją postawą, grą, wynikami czy umiejętności napędza resztę. Daje doskonały przykład. - Dzięki ciężkiej pracy i przekonaniu możesz osiągnąć najwyższy poziom i być najlepszym graczem na świecie - zakończył Bednarek.

Obaj spotkają się już w poniedziałek podczas kolejnego zgrupowania kadry narodowej. Polakom zostały dwa ostatnie mecze w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata. Zagramy z Andorą i Węgrami.

Zobacz także:
Szalony wieczór Lewandowskiego. Przejdzie do historii
Rywale gonią Lewandowskiego! Sprawdź klasyfikację strzelców Ligi Mistrzów

Komentarze (3)
avatar
Prawolondowski
5.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
…bo to faktycznie mgr Dobijak 
avatar
Gridza
4.11.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Anna Sar-2: Szewczenko już nie gra, Ibrahimowic już nie gra. A Ty jak pisałaś farmazony tek je piszesz nadal. A Lewandowski wciąż -jak Ty to określasz- "strzela z dobitki" 
avatar
Witalis
4.11.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
@Anna "lewatywa" Sar: fascynująca historia, wzruszyłem się.