Zamiast przełamania - kolejna porażka. Legia Warszawa kontynuuje passę meczów bez zwycięstwa w PKO Ekstraklasie. Po raz ostatni komplet punktów w lidze stołeczni wywalczyli 19 września, kiedy pokonali Górnika Łęczna. W niedzielę ulegli Stali Mielec 1:3, choć w 42. minucie wyszli nawet na prowadzenie. Po minucie był już remis, a jeszcze przed przerwą goście wygrywali 2:1.
"To jest skandal. Po prostu. Zostało 45 minut..." - pisał już w przerwie Łukasz Jurkowski. Po zmianie stron Legia nie zdołała odwrócić losów rywalizacji.
To jest skandal. Po prostu. Zostało 45 min…
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) November 7, 2021
"Widzę, że Legia przesuwa mury kompromitacji. Ilu tam Polaków w Stali? 11 czy 10?" - komentował Michał Kołodziejczyk.
Widzę ze Legia przesuwa mury kompromitacji. Ilu tam Polaków w Stali? 11 czy 10?
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) November 7, 2021
W mocnych słowach postawę warszawskiego klubu ocenił Maciej Iwański. "Dziadostwo Legii w lidze - mimo wszystko - jest szokujące" - pisał.
Dziadostwo Legii w lidze - mimo wszystko - jest wciąż szokujące.
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) November 7, 2021
I jak to było… Stal Mielec? Top. #LEGSTM
Za Legią intensywny czas - klub występuje także w Fortuna Pucharze Polski oraz Lidze Europy. Na wszystkich tych frontach drużynie wiedzie się nie najlepiej.
"Jeżeli ktoś nadal twierdzi, że obecna dyspozycja Legii to efekt gry w europejskich pucharach, to wygaduje brednie, jak mało kto..." - ocenił Sebastian Czapliński.
Jeżeli ktoś nadal twierdzi, że obecna dyspozycja #Legia to efekt gry w europejskich pucharach, to wygaduje brednie, jak mało kto... #LEGSTM #Ekstraklasa
— Sebastian Czapliński (@s_czaplinski) November 7, 2021
W podobnym tonie wypowiedział się Kuba Cimoszko, dziennikarz WP SportoweFakty. "Dobra ta zmiana trenera w Legii. Na cztery mecze trzy porażki i trudno ograny trzecioligowiec w PP" - pisał.
Dobra ta zmiana trenera w Legii. Na 4 mecze 3 porażki i trudno ograny trzecioligowiec w PP... Choć w sumie @DariuszMioduski w jakiś sposób wstrząsnął Łazienkowską #LEGSTM
— Kuba Cimoszko (@kubacimoszko) November 7, 2021
"Legii brak determinacji, dociśnięcia i odwagi w polu karnym. Stal gra głęboko, na wiele pozwala, ale wygląda, że tak planowała. Jednak chyba sami się nie spodziewali, że dwa strzelą. Przy obu miałbym pretensje do Wieteski" - skomentował Kuba Majewski.
Legii brak determinacji, dociśnięcia i odwagi w polu karnym. Stal gra głęboko, na wiele pozwala, ale wygląda, że tak planowała. Jednak chyba sami się nie spodziewali, że dwa strzelą. Przy obu miałbym pretensje do Wieteski:raz spóźniony, raz niepotrzebnie dał się wyciągnąć.#LEGSTM
— Kuba Majewski (@QbasLL) November 7, 2021
Zastrzeżenia do postawy Mateusza Wieteski miał także Mateusz Ligęza. "Gdyby Wieteska tak grał głową w swoim polu karnym jak w szesnastce rywali, kilka goli mniej wpadłoby do siatki Legii. A sam mecz ze Stalą jest jak z prawem Murphy'ego - jeśli Legia teraz to już na pewno wygra, to wiedz, że przegra" - ocenił.
Gdyby Wieteska tak grał głową w swoim polu karnym jak w szesnastce rywali, kilka goli mniej wpadłoby do siatki Legii. A sam mecz ze Stalą jest jak z prawem Murphy’ego - jeśli Legia teraz to już na pewno wygra to wiedz, że przegra. #LEGSTM
— Mateusz Ligęza (@LigezaMateusz) November 7, 2021
"Brawo Stal Mielec. Piękny mecz, młodzież najlepsza. A Legia? Już widzę na Twitterze samych znawców z gotowymi rozwiązaniami, czyli nie ma się co przejmować" - pocieszał mistrzów Polski Zbigniew Boniek.
Brawo @FksStalMielec … piękny mecz, młodzież najlepsza A Legia? Już widze na TT samych znawców z gotowymi rozwiązaniami, czyli nie ma się co przejmować
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) November 7, 2021
W sieci nie zabrakło również gorzkich słów w kierunku Dariusza Mioduskiego. "Kiedy Dariusz Mioduski zwolni Dariusza Mioduskiego?" - pytał Maciej Łanczkowski.
Kiedy Dariusz Mioduski zwolni Dariusza Mioduskiego? Bo chyba to jedyna opcja ratunku dla Legii z tej sytuacji. Miała być obrona mistrza, będzie walka o utrzymanie... Co za czasy. #LEGSTM
— Maciej Łanczkowski (@mlanczkowski) November 7, 2021
"Prezes Mioduski wymienił już wszystkich. I to po wielokroć. Trenerów, piłkarzy itd. Widać nie w nich problem" - ocenił Robert Błoński.
Prezes Mioduski wymienił już wszystkich. I to po wielokroć. Trenerów, piłkarzy, itd. Widać nie w nich problem. Dyrektor Kucharski, wiceprezes Zahorski trwają na stanowiskach. W klubie nie ma ludzi znających się na piłce. Żal trenera Gołębiewskiego. O Michniewiczu nie wspomnę.
— robert błoński (@robert_blonski) November 7, 2021
Internauci wychwycili także, że gole dla Stali strzelili zawodnicy przez lata związani z Legią - występujący przez pięć lat w juniorach Maksymilian Sitek oraz Mateusz Żyro, który ze stołecznymi związany był 13 lat.
Tweet imienia Akademii Dariusza Mioduskiego. Jeszcze z Legii Grzegorz Tomasiewicz odstrzelony. https://t.co/477mA1L3yt
— Wiktor Strzelczyk (@wiko_strz) November 7, 2021
"Może to jednak nie tylko ten Michniewicz był jedynym problemem Legii" - zastanawiał się Michał Gołębiowski.
Kurde, może to jednak nie tylko ten Michniewicz był jedynym problemem #Legia #LEGSTM
— Michał Gołębiowski (@MikaGolebiowski) November 7, 2021
"Każdy kolejny rywal Legii będzie jednak pod ogromną presją. No wstyd przegrać" - skwitował Jacek Stańczyk.
Każdy kolejny rywal Legii będzie jednak pod ogromną presją. No wstyd przegrać #LEGSTM
— Jacek Stańczyk (@Jacek_Stanczyk) November 7, 2021
Tym przeciwnikiem będzie Górnik Zabrze, z którym Legia Warszawa zmierzy się po przerwie reprezentacyjnej. To spotkanie zaplanowane zostało na 21 listopada o godz. 17:30.
Czytaj także:
- Dramat Herthy w końcówce. Złe wieści dla Krzysztofa Piątka
- Francuzi nie mieli litości. Milik jednym z najgorszych w zespole
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego