Milioner płacił mu 100 tys. zł. miesięcznie. Powiedział "dość"!

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Michał Probierz (z lewej) i Janusz Filipiak
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Michał Probierz (z lewej) i Janusz Filipiak

Janusz Filipiak potwierdził, że jest konsekwentny w tym, że jest niekonsekwentny. Wsłuchał się w "głos trybun" i zwolnił Michała Probierza, ale jego "święty spokój" to zła wiadomość dla Cracovii. Milioner wywiesił białą flagę. Lepiej już nie będzie.

Rozczarowani kolejną porażką w derbach wpływowi kibice Cracovii domagali się głowy Michała Probierza. W południe mocno się zdziwili, bo głuchy w ostatnich latach na ich podszepty Janusz Filipiak podjął decyzję o rozstaniu ze szkoleniowcem.

W niektórych krakowskich domach wystrzeliły korki od długo mrożonych w lożach sky box szampanów, ale w najbliższych latach fani najstarszego piłkarskiego klubu w Polsce nie będą mieli okazji do wznoszenia toastów.

Zwolnieniem Probierza jeden z najbogatszych Polaków powiedział: "Mam dość. Poddaję się". W Cracovii lepiej już nie będzie. Były trener Pasów dał Filipiakowi to, czego oczekiwał: trofea. Puchar i Superpuchar Polski zaspokajają sportową ambicję milionera. Może się nimi chwalić jak kolejnym Rolls-Roycem czy odrzutowcem.

Nie ma w zwolnieniu Probierza znaczenia to, czy jego projekt zmierzał w dobrą stronę, czy dryfował w nieznane. Zdania na ten temat będą podzielone. Postępująca internacjonalizacja i niekończąca się (prze)budowa zespołu to argumenty na "nie". Z drugiej strony, tym akurat we wtorek Filipiak się nie kierował, bo wszystko, co dzieje się w klubie, odbywa się za jego wiedzą i przyzwoleniem.

Bez zgody właściciela w Cracovii nie można nawet kiwnąć palcem. Zresztą, to też jeden z powodów, dla których klub, w którym teoretycznie "niczego nie brakuje", nie potrafi rozgościć się w ligowej czołówce. Korporacyjne tryby Cracovii zmiażdżyły kręgosłupy wielu trenerów przed Probierzem.

Ten zostanie zapamiętany przez kibiców jako twarz, a raczej tarcza zarządu w konflikcie z ulubieńcami trybun: Miroslavem Covilo czy Januszem Golem. Nie zapominajmy jednak o tym, że w tych warunkach dał klubowi Puchar i Superpuchar Polski - największe sukcesy od 1948 roku. I jedyne w trwającej od 2002 roku "erze Comarchu". Nie o Probierza tu jednak chodzi.

Wtorkowe trzęsienie ziemi przy Kałuży 1 to klasyczna "filipsonada". Zwrot akcji, od jakich fani Cracovii i obserwatorzy ligowej piłki zdążyli się odzwyczaić. To kolejny kaprys milionera, na którym ucierpią kibice Pasów. Jeden z najbogatszych Polaków znów potwierdził, że - jeśli chodzi o zarządzanie klubem - jest konsekwentny tylko w tym, że jest niekonsekwentny.

Gdy Cracovia śrubowała niechlubne serie porażek i szorowała dno ligowej tabeli, stał murem za Probierzem. Do tego stopnia, że przedłużał z nim kontrakt albo wzmacniał jego pozycję przez włączenie do zarządu, co było ewenementem w skali kraju. Nie pozwolił mu nawet odejść, gdy ten publicznie ogłosił, że podaje się do dymisji i potrzebuje urlopu. Wyjął wtedy z sejfu kontrakt i zagroził karami za jednostronne zerwanie umowy.

A teraz zwolnił ("rozwiązanie umowy za porozumieniem stron" to tylko prawnicza inżynieria) go po dwóch porażkach, które nastąpiły po dawno niewidzianej przy Kałuży 1 serii ośmiu spotkań bez porażki. Prestiż derbów nie miał tu nic do rzeczy - właściciel i prezes Cracovii nie przywiązuje wagi do znaczenia Świętej Wojny.

Decyzja o rozstaniu z Probierzem to szok nawet dla najbardziej zaufanych współpracowników Filipiaka. A że była podjęta ad hoc, bez przygotowania, świadczy o tym to, że klub nie ma wytypowanego następcy trenera. Właściciel i prezes Cracovii wywiesił we wtorek białą flagę.

W 2017 roku zatrudnił Probierza na zasadzie "teraz albo nigdy". Miał 65 lat i ten trener był jego ostatnią nadzieją na wstawienie czegokolwiek do klubowej gabloty trofeów. Schował więc dumę do kieszeni i zwrócił się do człowieka, który pięć lat wcześniej mocno z niego zadrwił.

Przecież w lutym 2012 roku Probierz był po słowie z walczącą o utrzymanie Cracovią, by następnego dnia... przyjąć ofertę Wisły. A kilka tygodni później w derbach przypieczętować spadek Pasów do I ligi. By zatrudnić Probierza, Filipiak w mało elegancki sposób pozbył się jego poprzednika.

Nie zawahał się zwolnić Jacka Zielińskiego dzień przed rozpoczęciem przygotowań do sezonu, gdy tylko okazało się, że Probierz jest zainteresowany pracą w Krakowie. Jak tłumaczył fakt, że upokorzył Zielińskiego? Z rozbrajającą szczerością przyznał, że "wcześniej nie chciał mu psuć urlopu".

Zagrał "all in". Skusił Probierza astronomiczną w ligowej skali, bo przekraczającą sto tysięcy złotych, miesięczną pensją. I wyposażył go w kompetencje, o jakich jego poprzednicy mogli tylko pomarzyć. Dał mu wolną rękę. Pozwolił na przeprowadzenie kadrowej rewolucji. I kolejnej, i kolejnej.

Chwalił trenera, że jest podobnym pracoholikiem jak on, ale na tym podobieństwa się kończą. Dzieli ich najważniejsze: Probierz ma obsesję na punkcie mistrzostwa, a Filipiak - niekoniecznie. Teraz wykorzystał sytuację. Złożył na ołtarzu ofiarę: jednym ruchem pozbył się szkoleniowca, udobruchał trybuny i odzyskał święty spokój.

Dopóki Probierz był na stanowisku, kibice Pasów mogli liczyć na to, że klub będzie przynajmniej dążył do sportowego sukcesu. To już minęło. Priorytety się zmienią. Ktokolwiek go zastąpi, nie dostanie do pracy takich narzędzi jak on, bo sportowa ambicja Filipiaka jest już zaspokojona.

Walka o mistrzostwo, którego pożąda Probierz? To więcej kłopotów niż radości. Cracovię czekają teraz lata trwania w lidze. Ale cokolwiek się z nią stanie, trzeba oddać Filipiakowi, że przejdzie do jej historii jako ten, który zastał ją drewnianą, a zostawi murowaną. Tego nikt mu nie odbierze.

Problem w tym, że po 20 latach "ciepła woda i prąd w gniazdkach" już nie satysfakcjonują kibiców, a na kolejne sukcesy fanów Pasów muszą poczekać do zmiany właściciela albo sukcesji wewnątrz rodziny Filipiaków, o której 69-letni dziś milioner niedawno wspominał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi sprzedaje luksusowy apartament. Zrobi niezły interes

Komentarze (12)
avatar
drpiwko
10.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie przepadam, za żadnym z nich, ale piłowanie o tym, że kolejny klub w którym " niczego nie brakuje" zaczyna robić się śmieszne. To wy dziennikarze pompujecie coś czego nie ma a później piszec Czytaj całość
avatar
Sebastian Adamski
10.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak można się tak ubrać jak Filipiak. Wygląda jak ruski dziad! 
avatar
G77
9.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaka liga, jacy zawodnicy tacy trenerzy. Czyli nasza ekstraklapa 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
9.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie pijcie białoruskich wynalazków od popa, bo zobaczcie niżej, co się dzieje z banią. 
avatar
krogi kielecki wstyd
9.11.2021
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Posłuchaj Michał.....jest sprawa ..... ja niby cię wyrzucę a Ty pójdziesz do Legii.........ale,ale...........nie przerywaj, .....pójdziesz niby do Legii i rozwalisz niedobitki te od środka, spa Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.