Haaland jednak zostanie w Borussii? W grze ogromne pieniądze

PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: piłkarze Borussii Dortmund cieszą się z gola
PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: piłkarze Borussii Dortmund cieszą się z gola

Już wkrótce nazwisko Haalanda będzie odmieniane przez wszystkie przypadki w kolejnych plotkach. Po sezonie bowiem zacznie obowiązywać klauzula wykupu Norwega wynosząca 75 mln euro. Borussia chce jednak zrobić wszystko, by zatrzymać gwiazdora.

75 milionów euro za bramkostrzelnego napastnika to dla największych klubów na świecie cena rodem z wyprzedaży. Taka jednak klauzula odejścia już wkrótce zacznie obowiązywać Erlinga Haalanda.

Władze Borussii Dortmund doskonale zdają sobie sprawę, że nie zabraknie chętnych, by wykupić ich największą gwiazdę. W związku z tym starają robić się wszystko, by przekonać Haalanda do pozostania w Dortmundzie.

Zdaniem "Sky Germany", BVB chce zaoferować snajperowi podwojenie jego dotychczasowych zarobków z 9 mln euro do 18. Oczywiście wiązać się to będzie z ustępstwami piłkarza dotyczącymi wspomnianej klauzuli. Według niemieckich dziennikarzy Borussia będzie nalegać, by wchodziła ona w życie rok później.

Haaland dołączył do zespołu Borussii na początku 2020 roku za 20 mln z RB Salzburg. Od tamtej pory rozegrał w barwach klubu  69 meczów, w których zdobył 70 bramek i zaliczył 19 asyst.

Czytaj także: 
Bayern Monachium znowu ma problem. Chodzi o zmiennika Lewandowskiego
Ostra krytyka pod adresem Ronaldo. "Jest piętą achillesową United"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

Źródło artykułu: