Wzruszające przemówienie Roberta Lewandowskiego w Paryżu. Mówił o miłości
Robert Lewandowski jednak odebrał nagrodę podczas uroczystej gali w Paryżu. W ważnej chwili Polak nie zapomniał o swoich najbliższych. - Wasza miłość przynosi dla mnie piękne rzeczy - powiedział.
Robert Lewandowski został wybrany najlepszym napastnikiem 2021 roku. Po odebraniu trofeum wygłosił wzruszające przemówienie, w którym podziękował swoim najbliższym za wsparcie.
- Jestem dumny z powodu tej nagrody. Cieszę się, że po tych dwóch latach jestem tutaj. Wszystkie bramki, które zdobywam, wymagają oddania szacunku kolegom z zespołu i trenerów. Bez nich nie osiągnąłbym tego - zaznaczył.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: znany trener nie rzuca słów na wiatr. Co za gest!Podczas gali u jego boku pojawiły się żona Anna, mama Iwona, a także siostra Milena wraz z mężem. - Dziękuję mojej drużynie: żonie, mamie, siostrze. Wasze wsparcie znaczy dla mnie bardzo wiele. Wasza miłość przynosi dla mnie piękne rzeczy - kontynuował.
Dla 33-latka nie ma rzeczy niemożliwych. W poprzednim sezonie Bundesligi uzbierał 41 trafień i tym samym pobił rekord słynnego Gerda Muellera. We wszystkich rozgrywkach strzelił 64 goli w 54 występach.
Lewandowski uwielbia grać przed dużą publicznością. - Zdecydowanie wybrałbym te bramki, gdzie byli kibice na trybunach. Chciałbym podziękować właśnie fanom, bo czuję ich wsparcie. Właśnie dlatego gram w piłkę. Każda moja bramka zdobyta przy kibicach jest dla mnie czymś wyjątkowym. To coś najlepszego, co może się zdarzyć - przekonywał.
Czytaj także:
Lewandowscy pozowali na ściance i nagle usłyszeli jedno słowo. Dali się namówić
To oni przywieźli Złotą Piłkę. Wielkie gwiazdy światowego sportu