Do sobotniej rywalizacji Lokomotiw Moskwa przystępował w roli zdecydowanego faworyta. Podopieczni Markusa Gisdola zawiedli jednak swoich kibiców i przegrali w trzecim meczu ligowym z rzędu.
Goście rozstrzygnęli losy meczu już w pierwszej połowie. Sędzia główny podyktował rzut karny dla Urału Jekaterynburg po brutalnym faulu na Iwanie Kuzmiczewie. Do strzału został wyznaczony Rafał Augustyniak.
Polski pomocnik nie zmarnował dogodnej sytuacji. Augustyniak celnie uderzył w lewy dolny róg, czym zmylił golkipera Lokomotiwu.
Przyjezdni dowieźli korzystny wynik do końca. Po stronie Lokomotiwu 45 minut rozegrał Maciej Rybus, który został ukarany żółtym kartonikiem. Stołeczna drużyna w drugiej połowie grała dziesiątkę, ponieważ drugą żółtą kartkę obejrzał Tin Jedvaj.
Urał zwyciężył 1:0 w Moskwie i wydostał się ze strefy spadkowej Premier Ligi. Gol Augustyniaka był bardzo ważny. Przypomnijmy, że przed tygodniem 28-latek zapewnił swojemu klubowi remis 1:1 z PFK Soczi.
Lokomotiw Moskwa - Urał Jekaterynburg 0:1 (0:1)
0:1 - Rafał Augustyniak (k.) 42'
Едвай зарядил Кузьмичеву локтем прямо в глаз. Августиняк отомстил за товарища голом pic.twitter.com/In3dXGKEh7
— МАТЧ ПРЕМЬЕР (@matchpremier) December 4, 2021
Czytaj także:
Znów to zrobił. Jose Mourinho zaatakował dziennikarza
Niespodziewany bohater Realu Madryt
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Zobacz kapitalnego gola!