Choć Jan Bednarek często jest ostoją defensywy Southampton FC, to w trakcie sobotniego meczu z Arsenalem było inaczej. Kanonierzy wygrali ze Świętymi 3:0 i niestety spora w tym zasługa polskiego obrońcy. Arsenal bezlitośnie wykorzystał błędy przeciwnika.
Angielskie media po meczu w Londynie nie pozostawiły na Bednarku suchej nitki. Polak dostał jedne z najniższych not w zespole. Serwis 90min.com dał mu tylko "trójkę" w dziesięciostopniowej skali, gdzie "jedynka" oznacza występ poniżej krytyki, a dziesiątka "klasę światową".
Dziennikarze tego serwisu wytknęli Bednarkowi błąd przy trafieniu Martina Odegaarda. Tak niską notę dostali jeszcze Kyle Walker-Peters i Nathan Redmond.
ZOBACZ WIDEO: Jest na ustach całego świata. Co za gol!
Niewiele lepiej Polaka ocenił portal hampshirelive.news. Według redakcji Bednarek zasłużył na "czwórkę".
"Obrona Świętych była słaba przez całe popołudnie, a niektóre paskudne stare nawyki wróciły. Bednarek grał po lewej stronie, a nie na swojej preferowanej pozycji. Powinien strzelić gola głową w drugiej połowie" - uargumentowano tak niską ocenę.
Po porażce Southampton zajmuje szesnaste miejsce w tabeli i ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.
Czytaj także:
FC Barcelona sięgnie po reprezentanta Polski? Jest jednym z kandydatów
"Ekstremalnie sfrustrowany". Niemieckie media ostro o Lewandowskim