- Wszystkie grupy w najwyższej dywizji są ciekawe. Najważniejsze, że jesteśmy w niej i powinniśmy cieszyć się tym - mówi selekcjoner Paulo Sousa w rozmowie z TVP Sport.
- Belgia i Holandia będą podobnie wymagającymi przeciwnikami. To drużyny, które dominują i są wierne temu stylowi. To co prawda małe kraje, ale na przykład Belgia przeprowadziła reformę i zmieniła swoją mentalność. Holandia zawsze jest mocna, ma narodową szkołę futbolu, więc grać przeciwko niej również będzie wyzwaniem - analizuje selekcjoner reprezentacji Polski i przestrzega przed lekceważeniem Walii.
- Nie będzie nam łatwo, ponieważ wielu piłkarzy z Walii występuje w Premier League i są mocni fizycznie - zaznacza Sousa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!
Najbliższym wyzwaniem dla Polski będzie rywalizacja w barażach o awans do MŚ 2022 w Katarze. W półfinale zmierzy się z Rosją. Dużo wskazuje na to, że Paulo Sousa powalczy "wiosną" o pozostanie na stanowisku selekcjonera. Wybiega on jednak myślami także do czerwcowych spotkań w Lidze Narodów UEFA.
- Kluczowe będzie pozytywne podejście do starcia z każdym przeciwnikiem - mówi Sousa.
- Nie sądzę, że granie czterech meczów w czerwcu będzie czymś trudnym. Nie będzie problemu z przygotowaniem fizycznym. Kluczowe będzie właśnie podejście mentalne do całej rywalizacji. Cały sztab szkoleniowy będzie pracować z zespołem, żeby dobrze spożytkować czas na zgrupowaniu - dodaje selekcjoner.
Czytaj także: Mnóstwo komentarzy pod zdjęciem Casha. "Widać, że Polak"
Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"