Do nagrody piłkarza roku FIFA nominowani zostali Robert Lewandowski, Lionel Messi oraz Mohamed Salah. Zgodnie z przewidywaniami, 33-letni snajper zdeklasował konkurencję i odebrał statuetkę.
Reprezentant Polski niedawno przegrał wyścig po Złotą Piłkę i w ten sposób zrewanżował się słynnemu Argentyńczykowi. Filar Bayernu Monachium ponownie został doceniony przez kapitułę plebiscytu międzynarodowej federacji.
Lewandowski obronił tytuł sprzed roku i jest dopiero czwartym w liczonej od 1991 roku historii plebiscytu FIFA piłkarzem, któremu udało się tego dokonać.
ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami
Tym samym Polak zajął miejsce obok największych legend futbolu. Podobnym wyczynem mogą się pochwalić tylko Ronaldo (1996-1997), Ronaldinho (2004-2005) i Cristiano Ronaldo (2016-2017). Nie udało się np. Zinedine'owi Zidane'owi, który choć wygrał plebiscyt FIFA trzykrotnie (1998, 2000 i 2003), to ani razu nie rok po roku.
Warto jednak wspomnieć, że w czasie istnienia plebiscytu FIFA seryjnie wygrywał go też Lionel Messi, ale robił to w czasie, gdy FIFA wybierała Piłkarza Roku wraz z "France Football" (2009-2012).
Plebiscyt Złotej Piłki FIFA (2010-2015) rokrocznie udało się wygrać też Cristiano Ronaldo. Portugalczyk aż trzy razy zdołał obronić tytuł Piłkarza Roku. Uczynił to w latach 2008-2009, 2013-2014 i 2016-17.
Czytaj także:
To ona skradła show podczas gali FIFA. Trudno oderwać wzrok
Co za trafienie! Oto najpiękniejsza bramka 2021 roku [WIDEO]