Środa w Premier League: Drogba chwali samego siebie, Toure kapitanem Man City

Napastnik Chelsea Londyn Didier Drogba uważa, że drugiego takiego napastnika jak on nie ma w Premier League. Snajper zaznacza, że może nie strzela sporo goli, ale dużo pracuje w defensywie. Z kolei kapitanem Manchesteru City został wybrany Kolo Toure. Zastąpił on Richarda Dunne'a. Natomiast Guus Hiddink zapowiedział, że być może kiedyś wróci do Premier League w roli trenera jednej z drużyn.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Drogba chwali samego siebie

Didier Drogba bardzo pozytywnie wypowiedział się o... samym sobie. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej uważa, że drugiego takiego napastnika jak on, to nie ma.

- Nie patrzcie na moje statystyki strzeleckie. Który wielki napastnik tyle uwagi poświęca zadaniom defensywnym? - pyta retorycznie Didier Drogba. - Jesteśmy bardzo pewni siebie i rozluźnieni. Psychicznie też jesteśmy bardzo silni. Carlo Ancelotti ma u nas wielki szacunek i piłkarze traktują go jak jednego z nas - zakończył.

Toure kapitanem Manchesteru City

Nowym kapitanem Manchesteru City został Kolo Toure. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zastąpił w tej funkcji Richarda Dunne'a, który odszedł w sierpniu do Aston Villi.

Toure dopiero co został nowym zawodnikiem The Citizens, ale mimo to Mark Hughes zaufał mu. - On ma wszystkie cechy, by być dobrym kapitanem zespołu. Fajnie mieć w szatni kogoś takiego jak on. Nie tylko podczas meczu, ale także po nim. On chce prowadzić klub do sukcesów - powiedział walijski menedżer drużyny z City of Manchester Stadium.

Guus Hiddink wróci do Premier League?

Selekcjoner reprezentacji Rosji Guus Hiddink przyznał, że jest zainteresowany powrotem do Premier League. Holender poznał smak tej ligi podczas kilkumiesięcznej pracy na Stamford Bridge.

- Spędziłem fantastyczny czas w Chelsea i zawsze oglądam Premier League. Kocham atmosferę panującą w Anglii. Czy brakuje mi tego? Oczywiście - powiedział Hiddink. Pod jego wodzą The Blues grali bardzo dobrze, ale ostatecznie nie zdołali zdobyć mistrzostwa Anglii.

Cole i Ferreira zagrali w meczu

Chelsea Londyn rozegrała we wtorek towarzyski mecz z Fulham Londyn. Zagrali w nim: Joe Cole oraz Paulo Ferreira. Obaj przez ostatnie miesiące leczyli kontuzje i dlatego Carlo Ancelotti jest pełen optymizmu.

Portugalczyk zagrał nawet pełne 90 minut, natomiast Cole tylko 45 minut. Pojedynek zakończył się remisem 1:1.

Bent myśli o powrocie do reprezentacji

25-letni Darren Bent odżył po transferze do Sunderlandu. Regularnie występuje w pierwszym składzie Czarnych Kotów i zdołał zdobyć już dwie bramki dla nowego zespołu.

Bent ma nadzieje, że jego dobrą postawę zauważy Fabio Capello i ponownie da mu szansę gry w reprezentacji Anglii. Jednak rywalizacja o miejsce w napadzie Synów Albionu jest ogromna. Wayne Rooney, Emile Heskey, Jermain Defoe, Carlton Cole czy Peter Crouch to tylko część zawodników występujących w pierwszej linii.

- Wciąż mam ogromne ambicje, ale wiem, że po takim czasie nie będzie łatwo wrócić do reprezentacji - powiedział Bent.

Problemy Moyesa

Ból głowy ma David Moyes, menedżer Evertonu. Ale to pozytywne problemy, ponieważ szkoleniowiec The Toffees ma kłopoty bogactwa. Tim Cahill oraz Marouane Fellaini są już do dyspozycji Moyesa.

Być może Australijczyk i Belg będą występować na boisku obok siebie tak, żeby żaden nich nie siedział na ławce rezerwowych. Moyes testował już Cahilla w roli napastnika, ale w pierwszej linii również ma spore pole manewru.

Webber w Portsmouth

Jak dowiedziało się SkySports, Danny Webber podpisał dwuletni kontrakt z Portsmouth. Mógł to zrobić, chociaż okienko transferowe zamknęło się 1 września, ponieważ od wielu tygodni nie był związany z żadnym zespołem.

Od początku lata szukał nowego klubu, a ostatnio występował w Sheffield United. Tam mu jednak podziękowano za grę, ale nie wyszedł na tym źle, ponieważ będzie teraz występował w Premier League. 27-latek ma zastąpić na Fratton Park Davida Nugenta, który został wypożyczony do Burnley.

Hull chce byłego zawodnika Man City

Glauber Berti może trafić do Hull City - informuje SkySports. Obecnie 26-letni zawodnik nie jest związany z żadnym zespołem, a przez ostatni rok grał w Manchesterze City.

Jednak w The Citizens się nie nagrał i w sumie wystąpił tylko w jednym meczu. Phil Brown, menedżer Tygrysów, najpierw chce go sprawdzić na testach i dopiero wówczas zaproponuje kontrakt, o ile przypadnie do gustu sztabowi szkoleniowemu.

Vokes opuści Wolves?

Szkoleniowiec beniaminka Premier League Wolverhampton Wanderers Mick McCarthy przyznał, że jest gotowy wypożyczyć swojego napastnika Sama Vokesa do innego zespołu.

Młody napastnik reprezentacji Walii miał najpierw trafić do Derby County, ale ostatecznie do transakcji nie doszło. W Wilkach występuje najczęściej jako rezerwowy, ale McCarthy wie, że Vokes potrzebuje spędzać na boisku więcej czasu. 19-latkiem interesuje się Newcastle United i Middlesbrough. To właśnie do jednego z tych klubów miałby trafić Vokes, a McCarthy nie będzie blokował tego wypożyczenia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×