Za nimi możemy zatęsknić. Największe osłabienia klubów PKO Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski
zdjęcie autora artykułu

PKO Ekstraklasa wraca do gry. Na boiskach nie zobaczymy już jednak kilku zawodników, którzy jesienią reprezentowali polskie kluby. Okienko transferowe jeszcze trwa, ale już teraz wybraliśmy pięć największych osłabień klubów ekstraklasy.

Yaw Yeboah

Potrafił czarować umiejętnościami technicznymi, był nieprzewidywalny i przebojowy. Yaw Yeboah zapracował w Wiśle Kraków na transfer do amerykańskiego Columbus Crew. Biała Gwiazda zarobiła na sprzedaży 24-letniego skrzydłowego około dwa miliony złotych. - To najwyższy transfer Wisły od czterech lat - powiedział jej dyrektor sportowy Tomasz Pasieczny. Klub z Krakowa stracił zawodnika, który w 19 meczach w rundzie jesiennej strzelił pięć goli, a przy jednym asystował.

Czytaj także: Gwiazda wyjeżdża z Ekstraklasy! "Najwyższy transfer Wisły od czterech lat"

Kacper Kozłowski

Pogoń straciła podstawowego młodzieżowca, ale zyskała ponad 10 milionów euro. Tyle zarobiła na transferze Kacpra Kozłowskiego, który zasilił Brighton and Hove Albion. W angielskim klubie spróbuje pójść śladami Jakuba Modera, ale na razie, tropem Michała Karbownika, został wypożyczony. Kozłowski nie pomoże już Pogoni w walce o mistrzostwo Polski, ale może wesprzeć Belgia Royale Union Saint-Gilloise w grze o prymat w Belgii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie

Czytaj także: Kosta Runjaić boi się odejścia piłkarza. "Musimy o to zadbać"

Mateusz Praszelik 

Kolejny młody piłkarz, który zapracował na sportowy awans do jednej z topowych lig w Europie. Mateusz Praszelik został wypożyczony ze Śląska Wrocław do Hellasu Werona. W umowie jest zawarta możliwość wykupu, a także obowiązek wykupu po spełnieniu określonych warunków. W Hellasie dołączył między innymi do obecnie kontuzjowanego Pawła Dawidowicza. W tym sezonie grał regularnie w ekstraklasie, a w 15 meczach strzelił cztery gole.

Aschraf El Mahdioui 

Kolejna strata Wisły Kraków. Tym razem chodzi nie o zawodnika przebojowego, którego widać w każdym spotkaniu. Aschraf El Mahdioui to bowiem piłkarz środka pola, który odbiera piłkę, przerywa akcje rywala i nadaje tempo gry swojej drużynie. Holender w sezonie 2021/22 wystąpił w 16 spotkaniach ligowych. Środkowy pomocnik pożegnał się pięknym golem w meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (3:0). Wisła dostała za niego ofertę nie do odrzucenia.

Andre Martins 

Portugalczyk nie będzie już reprezentował barw Legii Warszawa i zdecydował się na transfer do izraelskiego zespołu Hapoel Beer Szewa. Martins w stołecznym zespole miał lepsze i gorsze momenty. Swoje sukcesy jednak osiągnął. Przez 3,5 roku rozegrał dla Legii 128 meczów, w których strzelił dwie bramki. Jest dwukrotnym mistrzem Polski (2020, 2021). Przez te kilka dał lat dał się zapamiętać jako przyzwoity zawodnik środka pola.

Szykują się do odejścia?

To prawdopodobnie nie koniec osłabień klubów PKO Ekstraklasy. Co prawda zawodnicy po przerwie zimowej do gry wracają już w piątek, ale w najbliższych czasie kilku znanych piłkarzy może jeszcze wyjechać z Polski. Jednym z nich jest np. Jesus Jimenez z Górnika Zabrze. Na podobnych ruch mogą zdecydować się jeszcze Luquinhas z Legii Warszawa czy Erik Exposito ze Śląska Wrocław.

Źródło artykułu:
Czy Legia Warszawa będzie silniejsza w rundzie wiosennej PKO Ekstraklasy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Anty Johnny Manero
4.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odchodzą słabi piłkarze, a przychodzą gwiazdy światowego formatu typu Kownackiego, Ekstraklasa rośnie w siłę!