Legenda kadry ZSRR atakuje Putina. "Popełnił wielki błąd"

Getty Images / Peter Robinson - EMPICS / Na zdjęciu: Oleg Protasow
Getty Images / Peter Robinson - EMPICS / Na zdjęciu: Oleg Protasow

Wojna w Ukrainie trwa już ponad trzy tygodnie. W ostrych słowach o Rosjanach wypowiedział się Oleg Protasow, były piłkarz reprezentacji Związku Radzieckiego. Porównuje ich do faszystów.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosyjska inwazja na Ukrainę się nie zatrzymuje, a wojsko korzysta z coraz brutalniejszych metod zastraszenia ukraińskiego społeczeństwa. Od wybuchu wojny zginęło już ponad 900 cywili.

Krytycznie o działaniach Rosjan wypowiada się Oleg Protasow. To Ukrainiec, który grał w reprezentacji Związku Radzieckiego, a w 1988 roku zdobył z nią wicemistrzostwo Europy. - To, co robią Rosjanie, śmiało można nazwać faszyzmem - powiedział były piłkarz.

- Istnieją wątpliwości, czy Putin w ogóle żyje na tym świecie. Nie rozumie, że Ukraina jest całkowicie wolnym i niezależnym krajem. Nie musimy łączyć się z kimś na siłę, ale możemy wybrać z kim się chcemy przyjaźnić, a z kim nie - dodał, cytowany przez Football News.

ZOBACZ WIDEO: #3 "Z pierwszej piłki". Pierwsze krajowe powołania Michniewicza, transfer Krychowiaka i wojna w Ukrainie

- Wojna w Ukrainie to wielki błąd rosyjskich przywódców. Będą go żałować i już to robią. My jesteśmy wolni. A co czeka naród rosyjski w nadchodzących latach, to już widzimy - stwierdził.

Były piłkarz jest zdania, że wykluczenie rosyjskich sportowców z imprez międzynarodowych to słuszna decyzja władz światowego sportu. Przyznał, że czołowi sportowcy powinni wyjść i powiedzieć, że nie zgadzają się z wojną, że to coś złego.

- Ale wszyscy po cichu to popierają. Jeśli milczysz, zgadzasz się na to. Oni zasługują na karę. Każdy powinien odczuć porażkę, która ich czeka - zakończył.

Czytaj także:
"Marca" pisze o "skandalu" po meczu Realu z Barceloną
Z Manchesteru United do reprezentacji Polski. "Długo czekał na ten debiut"