45-latek nie przedłuży wygasającego 30 czerwca kontraktu. To wspólna decyzja jego, a także władz I-ligowca.
- Całokształt tych trzech lat pracy w Chrobrym to trzy mecze, które nas czekają. Obecny wynik jest dobry, ale chcemy więcej, bo Chrobry znaczy odważny. Sama sytuacja w tabeli wskazuje na to, o co walczymy. Cieszę się, że udało się ustabilizować klub, zostawić go z większością zawodników i dać tym samym możliwość dalszego jego rozwoju przez innego trenera - powiedział Ivan Djurdjević na łamach oficjalnego serwisu klubu z Głogowa.
- Był to dobry czas dla Chrobrego. Szczególnie w pierwszym roku, wtedy zabrakło nam punktu do baraży, mimo że początek był nieudany. Pokazało to, że trener jest fachowcem w swojej dziedzinie. Mimo takiej, podjętej wspólnie decyzji, jesteśmy pewni, że trener wciąż z charakterem przystąpi do być może najważniejszego momentu w historii klubu, a drużyna powalczy o nowe marzenia - stwierdził dyrektor Chrobrego Zbigniew Prejs.
Nazwisko nowego szkoleniowca poznamy dopiero po zakończeniu sezonu 2021/2022. Tymczasem Djurdjević ma jeszcze przed sobą co najmniej trzy spotkania w trwających rozgrywkach. Jego zespół zajmuje 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 45 pkt. i jeśli pozostanie w pierwszej szóstce, powalczy w turnieju barażowym o awans do PKO Ekstraklasy.
Czytaj także:
Grzegorz Lato zaskoczył po losowaniu. "Grupa z Katarem byłaby trudniejsza"
Polska poznała rywali na MŚ w Katarze! Mocna grupa i wielkie emocje
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"