W Hiszpanii wszyscy piszą o Lewandowskim

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po takim występie Robert Lewandowski był wszędzie. Polak odrodził się w najlepsze. Hiszpańskie media nazwały go nawet zbawcą FC Barcelony po tym, jak ustrzelił historycznego hat-tricka w meczu z Valencią (4:2).

1
/ 5

"Sport"

"Zbawca Lewandowski" - na taki nagłówek postawił dziennik "Sport", który na okładkę dał duże zdjęcie Roberta Lewandowskiego.

Opisano, że Barca objęła prowadzenie, ale błędy Marc-Andre Ter Stegena i Ronalda Araujo sprawiły, że musiała gonić. Straty "odrobiła hat-trickiem Polaka". Dodano, że pół meczu Katalończycy grali w przewadze, a za tydzień zmierzą się oni w meczu o wicemistrzostwo z Gironą.

"Lewandowski odzyskał charakter" - dodano z kolei w relacji z meczu. "Polski napastnik strzelił hat-tricka po kilku trudnych dniach dla drużyny Barcelony" - dodano.

Zwrócono również uwagę na to, że zadziałała strategia, dawno w Barcelonie była przez wiele lat nieznana. "Dwa rzuty rożne precyzyjnie wykonane przez Gundogana, dwa strzały głową 'zabójcy' Lewandowskiego, który wykończył wszystko z rzutu wolnego. Takie proste i skomplikowane jednocześnie. To był triumf dumy, uporu... i umiejętności wykorzystania jednego z największych zasobów dzisiejszego futbolu" - napisano.

2
/ 5

"Marca"

Popis Lewandowskiego wzbudził szacunek, ale "Marca" żyje pierwszym półfinałem Ligi Mistrzów, w którym Real Madryt w Monachium zagra z Bayernem.

"Piekłem jest Real Madryt" - "krzyczy" okładka tego dziennika. "Lewandowski przewodzi remontadzie swoim hat-trickiem" - to z kolei można zauważyć w dolnym roku okładki. Jest też dopisek, że "kluczowa była czerwona kartka Mamardaszwiliego".

"Super Lewandowski" - to z kolei tytuł relacji, która można przeczytać w internetowym serwisie dziennika. "Lewandowski utrzymuje Barcę na drugim miejscu" - dodała "Marca".

Zauważono, że Polak swoimi golami sprawił, że Real Madryt nie mógł się cieszyć z mistrzostwa Hiszpanii, nawet jeżeli w sobotę ogra Cadiz.

3
/ 5

"Mundo Deportivo"

"LewanTRZYski" - tak można przetłumaczyć hasło z okładki "Mundo Deportivo" po tym, co Polak zrobił w meczu z Valencią. A zrobił dużo, bo nie tylko dzięki niemu Barca odwróciła losy meczu, ale i skompletował on swojego pierwszego hat-tricka w La Liga.

Podkreślono, że polska gwiazda skompletowała go po dwóch uderzeniach głową i bramce z rzutu wolnego. Uderzenie skwitowano, że było "nienaganne".

"Nadszedł czas, aby zapewnić sobie drugie miejsce po ogłoszeniu pozostania Xaviego na przyszły sezon" - napisano w relacji. Dodano, że Duma Katalonii musiała ciężko pracować, żeby zdobyć trzy punkty w starciu z "Nietoperzami".

4
/ 5

"AS"

Vinicius, Luka Modrić czyli... Real Madryt. "El Clasico Europy" - tym we wtorek gra na swojej okładce "AS". Wszystko to oczywiście pod mecz Królewskich w Monachium z Bayernem.

Co z popisem Lewandowskiego? "Rozstrzygnął kontrowersyjny mecz" - zdobył hat-tricka w meczu z osłabioną Valencią. Dlaczego kontrowersyjny? Dużo mówiło się w Hiszpanii o bramce na 2:2, gdzie być może na minimalnym spalonym mógł być Fermin Lopez.

Sytuację w Barcelonie "AS" nazywa "nową erą" - to na znak zmiany decyzji Xaviego i pozostaniu na ławce trenerskiej Dumy Katalonii. I w opinii dziennika "Lewy" właśnie hat-trickiem rozpoczął tę erę.

Pochwalono też młodych graczy. "Barcelona przetrwa dzięki talentowi, zapałowi i charakterowi młodych zawodników, zwłaszcza Lamine Yamala i Fermina Lopeza" - można przeczytać.

"AS" przyznał też czerwoną kartkę asystentowi arbitra za to, że od razu nie wyłapał zagrania ręką poza polem karnym bramkarza Valencii. "VAR go zawstydził. Ręce bramkarza poza polem karnym przypominały katedrę" - opisano sytuację.

5
/ 5

"L'Esportiu"

"Akcja - reakcja" - tak mecz Barcelona - Valencia krótko podsumował kataloński dziennik "L'Esportiu", gdzie na okładce pojawił się bohater spotkania, czyli Robert Lewandowski.

"Prawo Lewandowskiego. Polak w drugiej połowie zdobył hat-tricka, który ustalił wynik i dał Barcelonie zwycięstwo" - dopisano w relacji.

Przyznano również, że Barcelonie pozostał tylko jeden cel w tym sezonie: zająć drugie miejsce i awansować do Superpucharu.

Lewandowski z kolei zdobywając trzy gole, zbliżył się na trzy trafienia do aktualnego lidera klasyfikacji króla strzelców, jakim z 19 trafieniami jest Artem Dowbyk. Polak broni tytułu, więc finisz może być pasjonujący.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (68)
avatar
Lupin
3.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wszędzie ruskie boty... redakcja to toleruje???  
avatar
Lupin
3.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wszędzie ruskie boty... redakcja to toleruje???  
avatar
Błazenek Królewski
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Drewniak na boisku jest tak potrzebny i przydatny jak czyrak na pośladku!  
avatar
aria Pogromcy dyszkantem
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
kwik kwik gdak gdak gdak  
avatar
aria Pogromcy dyszkantem
1.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
kwik kwik gdak gdak gdak