"Zdeptano wartość sportu". Światowe media oburzone po gali Złotej Piłki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

"Działaczom Realu Madryt zabrakło klasy" - napisali w "L'Equipe", "Jest nie do pomyślenia, żeby np. Bayern zrobił tak żenującą akcję" - dodali dziennikarze "Bilda". Światowe media ostro oceniły decyzję działaczy Realu o bojkocie gali Złotej Piłki.

1
/ 5

L'Equipe: Zdeptano wartość sportu

"Odmawiając przybycia i wzięcia udziału w 68. gali Złotej Piłki działaczom Realu Madryt zabrakło klasy. Zdeptano wartość sportu, jaką jest szacunek do przeciwników. Świat, koronując defensywnego pomocnika Rodriego z Manchesteru City, przypomniał sobie, że są na boisku także inne pozycje niż napastnik. Dziennikarze przestali uważać napastników za królów świata" - podkreślono w największym francuskim dzienniku "L'Equipe".

2
/ 5

Bild: Nieszczęśliwi

"Trudno będzie przebić to, co zrobił wspaniały Real Madryt, pod względem okazania braku szacunku. To jest po prostu żałosne. Jest nie do pomyślenia, żeby Bayern Monachium - w którym na stanowiskach kierowniczych od lat pracują wielcy piłkarze - dał się ponieść tak żenującej akcji. Opuszczenie gali przez Viniciusa pokazuje, że słusznie nie zwyciężył. Ktoś, kto w tak niegodny sposób traktuje drugie miejsce, po prostu nie zasługuje na triumf" - napisali dziennikarze niemieckiego "Bilda".

3
/ 5

La Gazetta dello Sport: Policzek dla Realu

"Koniec pewnej ery Messiego i Ronaldo. Na gali mieliśmy zwrot akcji i straszne wrażenie. Hiszpan przyjechał do Paryża o kulach podczas gry Brazylijczyka Viniciusa nie było w ogóle. Został w Madrycie z całą delegacją Realu pod dyktando rozwścieczonego Florentina Pereza" - napisali dziennikarze włoskiego dziennika.

4
/ 5

Sport: Historyczny cios dla Viniciusa i Realu

"Piłkarz i klub w ostatniej chwili doznali ogromnego rozczarowania. Dla piłkarzy i działaczy Realu sen zamienił się w koszmar po tym jak otrzymali przecieki z wynikami. Wcześniej nikt nie miał wątpliwości wśród Królewskich, że to właśnie Vinicius będzie na gali ozłocony. Decyzja o rezygnacji z przylotu do Paryża jest kontrowersyjna i nie ma co się dziwić, że uznana za brak szacunku wobec zwycięzcy. W klubie liczyli się jednak z wizerunkowymi konsekwencjami" - opisali dziennikarze hiszpańskiego dziennika "Sport".

5
/ 5

Daily Mail: Bojkot ceremonii przez Real Madryt

"Kulejący Rodri został uhonorowany tytułem najlepszego piłkarza świata, a delegacja Realu Madryt w ogóle nie przyleciała do Paryża, gdy dowiedziała się o braku zwycięstwa Viniciusa. Rodri jest pierwszym piłkarzem Premier League od 2008 roku i Cristiano Ronaldo, który zdobył to wyróżnienie. Gdy Hiszpan pojawił się na czerwonym dywanie został nieco wygwizdany przez zwolenników Viniciusa. Rodri wykazał się jednak opanowaniem, zatrzymał się, pomachał do kibiców i uspokoił w ten sposób tłum" - podkreślili dziennikarze "Daily Mail".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (49)
avatar
ziggy1954
29.10.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Vinicius mimo że jest dobrym piłkarzem jest również arogantem i brutalem boiskowym a nagrodę przyznaje się nie tylko za umiejętności ale również za zachowanie szacunek i fair play  
avatar
Stresor74
29.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
France Football powinien zmienić tytuł na France Liars... Pycha kroczy przed upadkiem... Nie twierdzę, że powinien wygrać Vini, ale jeżeli kryteria były inne to dlaczego nie wygrał Carvajal? Ro Czytaj całość
avatar
Mikser3
29.10.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby miał dostać złota piłkę ten płaczek to Real by twierdził że do najbardziej prestiżowe wyróżnienie a tak się splakali  
avatar
krzysiek1
29.10.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli jedna z tych 2 osob wypaplala....zenada!!  
avatar
Tryfon
29.10.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najlepsze jest to, że podobno tylko 2 osoby wiedziały kto jest laureatem złotej piłki i miało to być tajemnicą aż do rozdania nagród.