Tak światowe media skomentowały to, co stało się w Barcelonie

"Marca"

W pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów FC Barcelona zremisowała u siebie z Interem Mediolan 3:3. Włoski klub w pierwszej połowie prowadził 2:0, a następnie stracił dwie bramki. Po przerwie Inter wyszedł na 3:2, by po minutę stracić gola.

"Końcowy wynik 3:3 pozostawia otwartą sprawę przed rewanżem w Mediolanie. To był świetny mecz obu drużyn, w którym najbardziej błyszczeli Lamine Yamal oraz Denzel Dumfries. Barcelona i Inter zamieniły pierwszy mecz półfinałowy w prawdziwy finał" - napisała "Marca" w relacji pomeczowej.

"Mundo Deportivo"

"Barcelona pojedzie do Mediolanu w dokładnie takiej samej sytuacji, w jakiej grała przeciwko Atletico Madryt na Estadio Wanda Metropolitano w ramach Pucharu Króla. Nie jest tak źle" - czytamy na "Mundo Deportivo".

"Barca miała znakomite minuty i wyrządziła wiele szkód, robiąc bardzo mało. Tymczasem praktycznie wszystkie trzy pierwsze okazje Interu zakończyły się golami, w tym dwoma po rzutach rożnych, co jest jednym z największych niedokończonych zadań Barcelony Flicka" - dodano, tłumacząc, że "Blaugrana" zawodzi przy stałych fragmentach gry dla rywali.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Młody spiker zrobił furorę. Ma zaledwie 4 lata!

"La Gazetta dello Sport"

"Przyjrzyj się znajomym, których zaprosiłeś, osobom siedzącym obok ciebie, a także osobom, z którymi wypiłeś piwo lub uścisnąłeś dłoń, ponieważ nigdy ich nie zapomnisz" - rozpoczęła się dość nietypowo relacja pomeczowa gazety "La Gazetta dello Sport".

"Mecz Barcelona-Inter zakończył się wynikiem 3:3 i jest kandydatem do tytułu spotkania roku. Wszystko w tej rywalizacji pozostaje otwarte przed rewanżem na San Siro. Inter mocno postraszył Barceloną po trzech porażkach z rzędu" - podkreślono, zaznaczając w tytule, iż po tym wyniku pozostał "żal".

Tutto Mercato

"'Nerazzurri' wyszli z Estadio Olimpico bez szwanku. W Barcelonie miał miejsce spektakl, w którym Inter wywalczył remis 3:3 po emocjonującej rywalizacji. Drużyna Filippo Inzaghiego dała się dogonić prowadząc 2:0 i 3:2" - podsumował spotkanie portal Tutto Mercato.

Włosi podkreślili, że mecz był szalony, ale mimo wszystko zakończył się pozytywnie dla ekipy z Mediolanu. W końcu Inter na własnym boisku będzie potrzebował zwycięstwa, by osiągnąć finał tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Jednak "Nerazzurri" w trzech ostatnich spotkaniach na San Siro raz zremisowali i dwukrotnie przegrali.