Wybraliśmy najciekawsze transfery lata w PKO Ekstraklasie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Choć okno transferowe jest otwarte, to tuż przed sezonem podsumowaliśmy ruchy na rynku w PKO Ekstraklasie. Topowe kluby poprzedniego sezonu już dokonały ciekawie zapowiadających się wzmocnień.

1
/ 7
fot. Legia Warszawa
fot. Legia Warszawa

Posiadacz Pucharu i Superpucharu Polski znalazł nowego napastnika w angielskim Watford FC. Za transfer Milety Rajovicia miał, zgodnie z medialnymi doniesieniami, zapłacić nawet trzy miliony euro. Bramkostrzelny Duńczyk ma już niebawem wziąć odpowiedzialność za skuteczność ofensywy w zespole Edwarda Iordanescu. Poza występami w The Championship 25-letni napastnik ma za sobą grę w ligach skandynawskich.

- To typowy król pola karnego, silny fizycznie, zdobywa bramki głową i obiema nogami - mówi Michał Żewłakow, dyrektor sportowy Legii.

2
/ 7
fot. UD Almeria
fot. UD Almeria

Alejandro Pozo (Jagiellonia Białystok)

W tygodniu, przed rozpoczęciem sezonu w PKO Ekstraklasie, klub z Białegostoku pochwalił się wypożyczeniem Alejandro Pozo. Obrońca przeniósł się do Jagiellonii na rok z UD Almerii. Jaga w przeszłości cieszyła się owocnymi transferami Hiszpanów i na taki sam efekt liczy i tym razem. 26-letni piłkarz ma duże doświadczenie na poziomie La Ligi. Jest wychowankiem Sevilli FC, dla której rozegrał 10 spotkań, w tym sześć w Lidze Europy. Ponadto, Alejandro Pozo rozegrał aż 130 spotkań dla Almerii, a w 2021 roku zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii w meczu przeciwko Litwie.

3
/ 7

27-letni obrońca to wychowanek Lecha Poznań, który postanowił wrócić do swojego macierzystego klubu. Sześciokrotny reprezentant Polski, który 101 razy zagrał na boiskach Bundesligi, został zawodnikiem mistrza Polski. Gumny zazwyczaj grywa na prawej stronie bloku defensywnego, ale i występy na lewej flance nie są mu obce.

Z Lechem Poznań piłkarz podpisał umowę obowiązującą do końca czerwca 2027 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. - Czuję ekscytację. Po pięciu latach wracam do Polski, do mojego miasta, gdzie się urodziłem i do mojego klubu, gdzie wszystko się zaczęło, jeśli chodzi o karierę piłkarską. Dawno nie miałem takich motylków w brzuchu, jak w momencie, kiedy dowiedziałem się, że jest opcja powrotu do Lecha - mówił piłkarz cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.

4
/ 7

Ciekawie zapowiadający się powrót z zagranicznego wojażu do PKO Ekstraklasy. Trener Marek Papszun postanowił zwerbować Karola Struskiego do drugiej linii Rakowa Częstochowa. Wicemistrz Polski porozumiał się w sprawie kontraktu z pomocnikiem, a następnie uzgodnił detale z poprzednim jego klubem Arisem Limassol.

24-latek przeprowadził się na Cypr po czasie spędzonym w Jagiellonii Białystok. Kadrowicz Michała Probierza grał w poprzednim sezonie regularnie, a w 35 meczach Arisu strzelił pięć goli, a przy 10 asystował.

5
/ 7

Niesłychanie ciekawy transfer na wewnętrznym rynku w PKO Ekstraklasie. Widzew Łódź w tym sezonie mierzy wysoko i jakby potwierdzeniem tego było sprowadzenie Mariusza Fornalczyka. Młodzieżowy reprezentant Polski ma za sobą bardzo dobry sezon w Koronie Kielce, gdzie był główną gwiazdą zespołu. Łodzianie postanowili uruchomić klauzulę wykupu i pozyskać 22-latka z kieleckiej drużyny.

Jego kontrakt z łódzkim klubem wszedł w życie 1 lipca i będzie obowiązywał do 30 czerwca 2029 roku. Fornalczyk to szybko, dobrze wyszkolony technicznie zawodnik. Obrońcy rywali Widzewa na pewno będą mieli spore problemy z jego upilnowaniem.

6
/ 7

Nie tylko Robert Gumny wrócił do Lecha Poznań. Po trzech latach spędzonych w Jagiellonii Białystok znów w Lechu Poznań grać będzie Mateusz Skrzypczak. Wychowanek Lecha związał się z klubem umową do końca czerwca 2029 roku.

Skrzypczak to 24-letni obrońca, który w Jagiellonii zanotował ogromny postęp. Na swoim koncie ma mistrzostwo Polski, dobre występy w europejskich rozgrywkach. Został wybrany najlepszym obrońcą minionego sezonu w PKO Ekstraklasie oraz zadebiutował w kadrze narodowej. To mówi samo za siebie jakiego zawodnika sprowadził do siebie aktualny mistrz Polski.

7
/ 7

Raków Częstochowa wzmocnił środek linii pomocy i to od razu zawodnikiem znajdującym się w kręgu zainteresowani reprezentacji Polski. Repka ma za sobą znakomity sezon w barwach GKS-u Katowice. Rozegrał 35 meczów i strzelił osiem goli. Takie występy w zespole beniaminka muszą budzić uznanie.

Repka z Rakowem Częstochowa podpisał umowę obowiązującą do 30 czerwca 2030 roku. 26-latek w drużynie z Częstochowy może jeszcze bardziej się rozwinąć - i, kto wie - być może stać się ważnym ogniwem drużyny narodowej.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Yollo
18.07.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To wygląda jak lista wstydu a nie super-transfery! Jaka liga, takie hity. Zwłaszcza ten odrzut z 2 ligi angielskiej, który według SF ma być zbawieniem Ległej.  
avatar
ZGKor
18.07.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To są wzmocnienia??  
avatar
pitulian
18.07.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
do Lecha jeszcze Timothy Ouma ze Slavi Praga, Louis Palma z Celticu Glasgow i Pablo Rodriquez z Lecce...........będzie Majster 2025/2026  
Zgłoś nielegalne treści