Wideoprzegląd: Messi pomaga, "pudło" roku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Leo Messi razem z kolegami z FC Barcelony spotkali się z niepełnosprawnym chłopcem. Kamil Glik strzelił bramkę w Serie A, piłkarze pobili się na boisku, a Zlatan Ibrahimović pokazał cios Kung Fu.

1
/ 9

Na początek coś dla kobiet, czyli piłkarze FC Barcelony w garniturach

2
/ 9

Cristiano Ronaldo nie ma łatwego życia. Ostatnio uprzykrzali mu je kibice Realu Mallorca. Portugalczyk odpowiedział dubletem oraz asystą.

3
/ 9

Blaugrana po raz kolejny. Piłkarze FC Barcelony spotkali się z niepełnosprawnym chłopcem z Brazylii, który urodził się bez stóp. Cała akcja miała miejsce we wrześniu, lecz została ujawniona dopiero teraz. 11-latek Gabriel Muniz miał okazję potrenować ze swoimi piłkarskimi idolami.

4
/ 9

Kamil Glik, podobnie jak w meczu Polski z Anglią, strzałem głową po dośrodkowaniu z kornera wpisał się na listę strzelców w spotkaniu 10. kolejki Serie A pomiędzy Lazio Rzym a Torino FC. Co ciekawe, poprzednim Polakiem, który zdobył bramkę w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech, był Radosław Matusiak. Miało to miejsce w 13 maja 2007 roku w pojedynku US Palermo, w którym wówczas występował były reprezentant Polski, z Ascoli Calcio.

5
/ 9

Bójek na boisku z piłkarzami w rolach głównych nie brakuje. Czas na kolejne "starcie".

6
/ 9

Moshe Biton, napastnik występujący w drugiej lidze izraelskiej, zaliczył koszmarne pudło. To aż niewiarygodne, jak można było tego nie strzelić.

7
/ 9

Mario Balotelli wyjaśniając kiedyś dlaczego nie okazuje radości po strzeleniu bramki wypalił, że po prostu wykonuje swoją pracę oraz zadał pytanie czy listonosz w momencie doręczenia listu ma czuć radość.

Listonosze postanowili odpowiedzieć napastnikowi Manchesteru City co o tym sądzą.

8
/ 9

Nie ma drugiego takiego obrońcy wśród naszych rodaków. Piotr Celeban już występując w Śląsku Wrocław regularnie trafiał do bramki rywala. Latem odszedł do rumuńskiego FC Vaslui i tak wcale nie grzeje ławy. "Cele" w ostatnim spotkaniu dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a w całym sezonie zgromadził już cztery trafienia.

9
/ 9

Zlatan Ibrahimović pokazał cios w stylu Kung Fu. Nie spodobało się to arbitrowi spotkania, który Szweda wyrzucił z boiska.

[dailymotion=xutl5z]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
smok
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ci listonosze są zarąbiści.