W tym artykule dowiesz się o:
Jakub Miszczuk (Arka Gdynia, 1*) - zachował czujność przez całe, elektryzujące spotkanie z Zawiszą. Był wszędzie tam, gdzie powinien się znaleźć. Sięgnął zdecydowaną większość strzałów lecących w kierunku bramki. Co prawda piłka raz zatrzepotała w siatce, lecz sędzia boczny zasygnalizował spalonego.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Karol Piątek (Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 2) - Okocimski wyjechał z terenu nowego lidera bez punktów i gola. Piątek wraz z partnerami z bloku defensywnego po prostu nie dał pograć piłkarzom beniaminka, przez to ci nie istnieli w ataku.
Paweł Baranowski (Stomil Olsztyn, 1) - rozegrał świetne spotkanie przeciw Bogdance. Opanowany i bezbłędny w destrukcji. Przerywał akcje rywali, często wygrywał pojedynki główkowe. Próbował swoich sił także w ofensywie i był o włos od wpisania się na listę strzelców.
Michał Benkowski (Bogdanka Łęczna, 1) - w zestawieniu znalazł się obrońca Stomilu, znalazło się także miejsce dla defensora ich rywali z Łęcznej. Benkowski zagrał solidnie, przegrane przez niego pojedynki można zliczyć na palcach dłoni. Naprawdę mocno napsuł krwi graczom beniaminka.
Dariusz Pawlusiński (Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 3) - pomocnikowi nowego lidera wystarczyło pół godziny, aby wskoczyć do jedenastki kolejki. W tym czasie dwukrotnie skierował futbolówkę do bramki Okocimskiego, na swoje konto dorzucił asystę. Aktywny, dynamiczny, przydatny w grze kombinacyjnej.
Piotr Rocki (GKS Tychy, 5) - podopieczni Piotra Mandrysza zbliżają się do szczytu tabeli, a ich pomocnik właśnie dogonił Marcusa da Silvę pod względem największej liczby nominacji do jedenastki kolejki. Spotkanie z Polonią Bytom było teatrem jednego aktora - Rockiego. Weteran boisk dał tyszanom sygnał do ataku po przerwie, zapisał na swoje konto asystę i gola.
Marek Niewiada (Flota Świnoujście, 1) - Wyspiarze wreszcie zapunktowali. W konfrontacji z Miedzią ugrali remis, a ważną rolę na murawie odegrał Marek Niewiada. Kapitan raz po raz wygarniał piłkę spod nóg próbujących dryblingu legniczan. Dopóki starczyło sił starał się też napędzać ofensywę Floty.
Damian Świerblewski (Dolcan Ząbki, 2) - podopieczni Roberta Podolińskiego wygrywają wiosną wszystko co możliwe. W sobotę zapakowali do autokaru komplet punktów po meczu z Cracovią. Świerblewski często urywał się spod opieki obrońców, imponował dynamiką i pomysłem w przeprowadzaniu akcji.
Paweł Kaczmarek (Stomil Olsztyn, 3) - wziął na swoje barki obowiązek wykonywania praktycznie wszystkich stałych fragmentów Stomilu w meczu z Bogdanką. Przeprowadził sporo rajdów skrzydłem, a po jego dośrodkowaniach często kotłowało się w polu karnym.
Emil Drozdowicz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 1) - strzelił swojego pierwszego gola w rundzie, do tego dorzucił asystę. Bezkarnie przemieszczał się między obrońcami Okocimskiego, skrzętnie korzystał z przestrzeni na placu gry.
Patryk Tuszyński (Sandecja Nowy Sącz, 1) – jego pierwsze trafienia w barwach Sandecji omal nie zburzyły twierdzy w Grudziądzu. Dopiero w ostatnich minutach Olimpia zdołała doprowadzić do remisu. Druga bramka Tuszyńskiego zdobyta w sobotnie popołudnie - naprawdę "palce lizać".
Ławka rezerwowych: Sebastian Nowak (Termalica) - Łukasz Kopczyk (GKS Tychy), Dariusz Zjawiński (Dolcan), Tomasz Nowak (Bogdanka), Marcin Nowacki (Miedź), Jakub Wójcicki (Zawisza), Jakub Grzegorzewski (Miedź).