Najlepsi piłkarze 18. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

To była bardzo ciekawa seria gier w której wiele się wydarzyło. Tym razem w naszej jedenastce kolejki postawiliśmy na zawodników, którzy rzadko w niej goszczą. A bramkarz? To dopiero niespodzianka!

1
/ 12

Nie, to nie żart! Naprawdę postawiliśmy na Michała Gliwę, którego do tej pory nazywaliśmy zazwyczaj "ręcznikiem", a nie golkiperem. Nie wiemy czy to wypadek przy pracy, szczęście, przypadek, ale jednak - Gliwa w Poznaniu rozegrał bardzo dobry mecz. - Przy golu bez szans, a wszystko co miał wyjąć, to wyjął bardzo pewnie, do tego moim zdaniem ponad program obronił główkę Kamińskiego. Zasłużył tym bardziej, że był ostatnio masakrycznie krytykowany - pisał nasz korespondent z Poznania.

2
/ 12

Najlepszy dotychczas występ "Lisa" w Pogoni Szczecin. Nakrył czapką Luisa Carlosa i grającego po przeciwnej stronie bloku obronnego Portowców - Mateusza Lewandowskiego. Dokładny, pewny, spokojny w poczynaniach. Dorzucił silny akcent w przodzie w postaci asysty przy trafieniu Adama Frączczaka.

3
/ 12

Środkowy obrońca Lechii przez cały mecz z Jagiellonią popisywał się pewnymi interwencjami i świetnie się ustawiał na boisku. Rywale nie stworzyli sobie za wiele dogodnych sytuacji, w czym na pewno była jego zasługa.

4
/ 12

Czech był perfekcyjny, bezbłędny i niezwykle pewny. Przerywał wszystkie akcje Górnika, zatrzymywał piłkę w trudnych sytuacjach i był zaporą nie do przejścia dla zabrzan. Zdecydowanie najlepszy mecz tego obrońcy w Piaście.

5
/ 12

Pierwszy gol w ekstraklasie, kilka ciekawych ofensywnych wejść, do tego pewnie w defensywie. Coraz lepiej radzi sobie w Polsce ten urodzony w Niemczech piłkarz.

6
/ 12

Niepodważalny bohater Kielc. "Ryba" strzelając dwa gole pozwolił Koronie zagarnąć arcyważne trzy punkty oraz pokonać po raz pierwszy od sześciu lat zespół Widzewa.

7
/ 12

Panował w środku pola. Pomagał w destrukcji, dorzucał iskierkę w przodzie, ładnie rozdzielając podania i napędzając grę Zawiszy. Gol z cyklu "znalazł się we właściwym miejscu i czasie" był ukoronowaniem udanego występu.

8
/ 12

Już niedawno w Lubinie pokazał, że mimo młodego wieku potrafi grać w piłkę, a z Górnikiem potwierdził to jeszcze lepszą dyspozycją. Zademonstrował ogromną ambicję i bardzo pewnie poczynał sobie na boisku - zarówno w destrukcji, jak i rozegraniu. Dwa razy był bliski zdobycia bramki.

9
/ 12

Rok temu o tej porze kibice Wisły Kraków szydzili z "Guły", skandując: "wyższy kontrakt dla Garguły!". Dziś nie wyobrażają sobie zespołu Franciszka Smudy bez tego 32-letniego pomocnika, który w meczu ze Śląskiem Wrocław zdobył swoją 6. bramkę w sezonie i zaliczył 8. asystę.

10
/ 12

Bez Hiszpana nie byłoby gry ofensywnej Piasta. Jurado ciągnie cały zespół do przodu, walczy z obrońcami, dogrywa kolegom, a co najważniejsze trafia do siatki. Z Górnikiem zrobił to już w 1. minucie, a później również miał swoje okazje. Bardzo dobry mecz tego zawodnika.

11
/ 12

Do spółki z Gargułą rozmontował Śląsk, strzelając 9. ligowego gola i notując 4. ligową asystę. Stary dobry "Brozio".

12
/ 12

Ławka rezerwowych:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
zuzelTorun
2.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wow. Nie ma nikogo z jagielloni górnika i legii (rezerwowy jodłowiec)!  
DexterCK
2.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie panie i panowie, dla Michała Gliwy to tylko wypadek przy normalnej pracy :D