Finał Ligi Europy: Liga Sevilli, Carlos Bacca inspiracją

Sevilla FC stała się legendą i napisała kawałek historii, a Stadion Narodowy jest symbolem siły nowej Polski - informują zagraniczne media po finale Ligi Europy rozegranym w Warszawie.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
marca.com

Finał Ligi Europy w Warszawie był widowiskiem godnym tej fazy rozgrywek. Przede wszystkim pierwsza połowa była piorunująca. Padły aż cztery bramki, z których jedną strzelił Grzegorz Krychowiak. Po przerwie zarysowała się przewaga Sevilli FC. Drużyna z Andaluzji przechyliła szalę zwycięstwa golem na 3:2 Carlosa Bacci. Kolumbijczyk został bohaterem, ponieważ było to jego drugie trafienie w finale.


Marca tytułuje relację zgrabnym hasłem "Sevilla League", nawiązując do faktu, że zdobyła to trofeum drugi raz z rzędu i czwarty raz w dekadzie. "Sevilla nie zawiodła w swoich ulubionych rozgrywkach, ale musiała cierpieć mocniej niż się spodziewano. Zwycięstwo w Lidze Europy to zarazem przepustka do Ligi Mistrzów, która jest ważnym bodźcem ekonomicznym dla klubu. Decydującego gola zdobył Carlos Bacca, który uniknął spalonego i zaskoczył obronę Dnipro Dniepropietrowsk. Kolumbijczyk wyrył swoje imię w historii klubu, o ile nie zostało to zrobione wcześniej" - relacjonuje Marca, a występ Krychowiaka nazwała entuzjastycznie "wspaniałym".

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
zagraniczne media
Zgłoś błąd
Komentarze (0)