Najlepsza jedenastka 35. kolejki T-Mobile Ekstraklasy!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Czołowe zespoły T-Mobile Ekstraklasy wygrały swoje mecze. W 35. kolejce wielu zawodników pokazało się z dobrej strony. Mieliśmy nawet problem, aby wszyscy "zmieścili się" w naszym zestawieniu!

1
/ 12

Bramkarz Śląska Wrocław już od kilku meczów regularnie prezentuje wysoką formę i naprawia błędy swoich kolegów z defensywy. Tym razem było podobnie i w końcu postanowiliśmy go za to wynagrodzić. [ad=rectangle] Pawełek w pierwszej połowie podał Śląskowi tlen, zwłaszcza broniąc sytuację sam na sam z Antonio Colakiem. W swoim stylu podjął też ryzykowną grę we własnym polu karnym, ale nie popełnił żadnego błędu. Bronił pewnie i zaliczył bardzo udany występ.

2
/ 12

Bardzo dobry występ obrońcy Legii Warszawa. Świetnie zaprezentował się w defensywie, nie popełniając błędów. W kluczowych momentach jego rozpaczliwe interwencje ustrzegły Legię przed stratą dwóch goli.

3
/ 12

Drugi z zawodników Legii Warszawa w naszym zestawieniu i drugi z z obrońców. Jakub Rzeźniczak to od dawna jeden z najlepszych piłkarzy stołecznego zespołu. Kolejny raz był liderem całej defensywy warszawskiego zespołu, a poza tym zdobył gola, dzięki któremu Legia odniosła zwycięstwo.

4
/ 12

Co prawda w pierwszej połowie Antonio Colak położył go jak dziecko w polu karnym i wypracował sobie dogodną sytuację, ale później popularny "Mario" był już nie do przejścia. Obrońca WKS-u świetnie spisywał się w defensywie, wielokrotnie ofiarnie interweniując. Dawno Pawelec, który wrócił do składu Śląska, nie rozegrał tak dobrego meczu.

5
/ 12

Świetny mecz gracza Cracovii. Na boisku pojawił się w 71. minucie, a już dwie minuty później wykorzystał błąd defensywy Podbeskidzia i strzelił bramkę. W całym spotkaniu Dialiba zaliczył hat-tricka i zapisał się w historii Pasów, a także zapewnił Cracovii utrzymanie.

6
/ 12

Bośniak zaliczył świetny występ przeciwko drużynie Piasta Gliwice. 30-latek nie tylko maczał palce przy pierwszym golu dla swojej drużyny, ale przede wszystkim sam wpisał się na listę strzelców w doliczonym czasie gry. Kto wie czy to trafienie nie okaże się na wagę utrzymania Korony w T-ME.

7
/ 12

Kolejny znakomity występ młodego lechity. Jak zawsze wykonał tytaniczną pracę, zaliczył sporo odbiorów i królował w środku pola. Jakby tego było mało zdobył gola na wagę trzech punktów. Miło patrzeć, jak rozwinął się ten chłopak.

8
/ 12

Gol i asysta w pierwszych 11. minutach. To właśnie jego zagrania, najpierw wykończenie akcji Pawłowskiego, a potem idealna, miękka wrzutka do Barisicia, którą ten zamienił na bramkę, ustawiły całe spotkanie. Aktywny od początku do końca. Wielokrotnie nękał defensywę rywali.

9
/ 12

Drugi z zawodników Kolejorza w naszym zestawieniu i drugi z defensywnych pomocników. Razem z Karolem Linettym królowali w środku pola. Nie pozwolił zawodnikom Pogoni na zbyt wiele. Nic dziwnego, że Lech Poznań jest na prostej drodze do mistrzostwa Polski, skoro ma dwóch takich zawodników w środku pola.

10
/ 12

Bezapelacyjnie ten piłkarz musiał znaleźć się w naszym zestawieniu, po prostu rozegrał doskonałe zawody. Dwie asysty już mówią same za siebie, a do tego zawodnik Jagiellonii dorzucił kilka ciekawych akcji i szybkość, którą imponował.

11
/ 12

Zrobił to co, do napastnika należy. Wbił rywalowi dwie bramki, i choć powinien zdobyć jeszcze jedną, marnując znakomitą okazję pod koniec pierwszej połowy, to jednak jego gol numer dwa przesądził losy spotkania i padł w najlepszym możliwym momencie, bo ledwie 3 minuty po tym, jak bełchatowianie zdobyli kontaktową bramkę.

12
/ 12

[b]Ławka rezerwowych:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)