Jak dotąd losowaliśmy i graliśmy? Trzy awanse w XXI wieku, dwie wygrane grupy, Anglia koszmarem

W sobotę Polska pozna rywala w eliminacjach MŚ 2018. Czy dotychczasowe losowania były dla nas korzystne? Czy rozstawienie miało przełożenie na trudność grupy i ostateczne rozstrzygnięcia?

Konrad Kostorz 24 Lipca 2015, 08:35

Analizując wyniki losowań do eliminacji mistrzostw świata i Europy oraz późniejsze rezultaty osiągane przez reprezentację Polski, wzięliśmy pod uwagę wszystkie występy Biało-Czerwonych począwszy od lat 90. XX wieku. Nasz zespół na przestrzeni ponad 25 lat był rozstawiany niejednolicie, ale nigdy nie znalazł się w pierwszym koszyku, a zatem nie był głównym faworytem do wywalczenia awansu.

Dodajmy w tym miejscu, iż w sobotnim losowaniu nasza kadra znajdzie się w trzecim koszyku i pozna pięciu albo czterech rywali, a do mundialu, który odbędzie się w Rosji, awansują zwycięzcy grup oraz barażów pomiędzy reprezentacjami z drugich lokat.
Eliminacje MŚ 1990 - Polska w 2 koszyku z 5 (część grup 4-zespołowa)

Wywalczenie przepustek do włoskiego turnieju było stosunkowo łatwe, ponieważ przechodziły dwa najlepsze zespoły (z wyjątkiem najsłabszego w siedmiu grupach). Drużyna Andrzeja Strejlaua znalazła się w drugim koszyku i niestety - nie po raz ostatni - los skojarzył ją z Anglią oraz Szwecją.

Trzy Korony nie należały wówczas do potęg, ale z Biało-Czerwonymi dwukrotnie dały sobie radę i wygrały rywalizację. Synowie Albionu również stanęli na wysokości zadania, a o tym, że ustąpiły Szwecji, zadecydował remis z naszą drużyną w Chorzowie (0:0).

  Eliminacje Euro 1992 - Polska w 3 koszyku z 5 (część grup 4-zespołowa) Zdecydowanie trudniejsze zadanie czekało na nas w walce o mistrzostwa Europy, które rozgrywane były w Szwecji. Trafiliśmy do trzeciego koszyka, a do turnieju głównego przechodził tylko zwycięzca grupy. Mogąc mieć za najtrudniejszego oponenta np. Rumunię albo nieimponującą wówczas formą Hiszpanię, znów wpadliśmy na Anglię.

Gdyby na zakończenie eliminacji polski zespół pokonał w Poznaniu zarówno Irlandię, jak i Anglię, cieszylibyśmy się z awansu. Oba pojedynki zakończyły się jednak remisami (odpowiednio 3:3 oraz 1:1), a w efekcie ostatecznie Jan Urban i spółka uplasowali się dopiero na trzecim miejscu.

Eliminacje MŚ 1994 - Polska w 3 koszyku z 6

To była prawdziwa grupa śmierci, choć - jak się okazało - nie dla Norwegów. Wikingowie sprawili ogromną niespodziankę, ponieważ jako losowani z czwartego koszyka pozostawili w pokonanym polu Holandię i Anglię. Wyspiarzy, półfinalistów sprzed czterech lat, sensacyjnie w ogóle nie udali się na mundial do USA.

Polacy rozpoczęli obiecująco, bo od wygranych nad Turcją (1:0) oraz San Marino (1:0, 3:0) oraz remisów z Holandią (2:2) i Anglią (1:1), ale potem już tylko dostarczaliśmy punkty przeciwnikom. Ulegliśmy nawet w Stambule słabiutkim wtedy Turkom, a Norwegowie w Poznaniu rozbili nas w stosunku 3:0.