FC Basel - Lech Poznań: Oceny SportoweFakty.pl

Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):

Jasmin Burić - 6,0: Nie miał dużo pracy, przez cały mecz bronił pewnie. Przy bramce nie mógł nic zrobić. Popełnił tylko jeden błąd, kiedy nie zdołał uratować piki wychodzącej poza boisko.

[tag=31044]

Kebba Ceesay[/tag] - 5,0: Zgubił krycie w momencie, kiedy Birkir Bjarnason wpisał się na listę strzelców. Często podłączał się do akcji ofensywnych, lecz nic z tego nie wynikało.

Marcin Kamiński - 5,0: W drugiej połowie świetne prostopadłe podanie otrzymał od niego Barry Douglas. Po tej akcji Kolejorz bliski był strzelenia gola. Nie zaasekurował kolegi z drużyny w momencie, w którym miało miejsce decydujące dla losów tego meczu dośrodkowanie w pole karne. [ad=rectangle] Dariusz Dudka - 6,0: Tamas Kadar chyba na dłużej straci miejsce w składzie. Doświadczony Dariusz Dudka zaprezentował się bardzo korzystnie. Naprawiał błędy kolegów w polu karnym, był pewny swoich interwencji.

Barry Douglas - 5,0: Pożyteczny w ofensywnie, ale dopuszczał do dośrodkowań w pole karne Kolejorza, po których w zwłaszcza w pierwszej połowie FC Basel było groźne. To zdecydowanie działa na jego niekorzyść. Przegrał też pojedynek, po którym padło dośrodkowanie dające zwycięstwo gospodarzom.

[tag=5536]

Łukasz Trałka[/tag] - 6,0: Powinien wpisać się na listę strzelców po dośrodkowaniu w pole karne ze stałego fragmentu gry. Oddał jednak minimalnie niecelne uderzenie głową. Dużo napracował się w środku pola, zaliczył kilka cennych odbiorów.   Karol Linetty - 5,0: Słabszy od Łukasza Trałki, ale i tak przyzwoity występ. Linetty był jednak nieco schowany na boisku. Od niego należy już oczekiwać więcej.

Dariusz Formella - 4,0: Jego pierwszego zmienił Maciej Skorża. Formella nic wielkiego na boisku nie pokazał. Nie wychodziły mu dryblingi, nie wszystkie wrzutki sięgały adresata. W drugiej połowie praktycznie niewidoczny.

Darko Jevtić - 6,0: Poprawny występ w pierwszej połowie, kiedy to był bardzo aktywny i często rozgrywał piłkę. Starał się pokazać z jak najlepszej strony i zademonstrował kilka niekonwencjonalnych zagrań. Po zmianie stron już mniej widoczny.

Szymon Pawłowski - 7,0: Od pierwszych minut bardzo aktywny. Sprawiał obrońcom gospodarzy problemy na skrzydle, często schodząc do środka boiska i wbiegając w pole karne. Po przerwie również starał się brać na siebie ciężar gry. Z jego świetnego dogrania nie skorzystał jednak Gergo Lovrencsics. Chyba najlepszy piłkarz Kolejorza w środowym spotkaniu.

[tag=35043]

Kasper Hamalainen[/tag] - 4,0: W pierwszej połowie uratował Lecha przed stratą gola wybijając piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Poza tym w akcjach ofensywnych niewidoczny. Fin nie jest typem sprintera, stąd miał problem z dochodzeniem do piłek zagrywanych przez kolegów z zespołu. Po przerwie także nie potrafił odnaleźć się w polu karnym przeciwnika, marnując między innymi w 70. minucie bardzo dobrą okazję strzelecką.

[b]

Rezerwowi:[/b]

Gergo Lovrencsics - 4,0: Wszedł na boisko w 68. minucie i dziesięć minut później miał doskonałą okazję strzelecką. Jego uderzenie obronił jednak bramkarz gospodarzy.

Denis Thomalla - 4,0: Na murawie zameldował się w 73. minucie. Praktycznie niewidoczny.

Marcin Robak - grał zbyt krótko, aby go ocenić.