W tym artykule dowiesz się o:
Górnik Zabrze w 4. kolejce stracił najwięcej bramek i to właśnie golkipera tego klubu wybraliśmy do naszego zestawienia. Sebastian Przyrowski trzy razy musiał wyciągać piłkę z siatki. Co prawda przy świetnym uderzeniu z rzutu wolnego trudno było o skuteczną obronę, o tyle w pozostałych sytuacjach mógł zachować się lepiej. [ad=rectangle] Warto jednak dodać, że obrońcy Górnika często wsadzali "na minę" Przyrowskiego, a ten popisał się skutecznymi interwencjami w sytuacji sam na sam.
Dużo błędów w defensywie, kilka razy wsadził "na minę" Przyrowskiego. To był najsłabszy mecz w tym sezonie stopera Górnika Zabrze. Z łatwością radzili sobie z nim Grzelczak i Vassiljev.
Kolejny gracz zabrzańskiej defensywy w naszym zestawieniu, która zdecydowanie nie miała najlepszego dnia. Adam Danch również prowokował groźne sytuacje we własnym polu karnym. Stoperzy zdecydowanie nie byli pewnymi punktami Trójkolorowych w potyczce z Jagiellonią.
Pierwszy od wielu miesięcy słabszy występ stopera Legii Warszawa. Mecz z Wisłą Kraków "Rzeźnikowi" nie ułożył mu się tak, jakby on sam sobie go wymarzył. Sprokurował dwa rzuty karne, chociaż miał szczęście, że arbiter odgwizdał tylko jedną "jedenastkę".
Obrońca Pasów nie upilnował zawodnika Piasta Gliwice Martina Nespora, gdy ten wpisywał się na listę strzelców. Dodatkowo Polczak popełnił błąd, po którym gliwiczanie ruszyli z akcją, która później dała im bramkę.
W 50. minucie Ondrej Duda kapitalnym podaniem wprowadził w pole karne Wisły Nemanję Nikolicia, ten wystawił Kucharczykowi piłkę jak na tacy, ale skrzydłowy Legii z sześciu metrów trafił tylko w słupek bramki Białej Gwiazdy. To pudło piłkarzowi stołecznej drużyny będzie długo wypominane.
Nie popisał się Japończyk w pojedynku z Górnikiem Łęczna. Nie pokazał nic ciekawego piłkarsko, a na dodatek ośmieszył siebie i drużynę kuglarską sztuczką. Murayama bezczelnie zagrał piłkę ręką, po czym skierował ją do siatki. Dopiero po konsultacji sędziowie dostrzegli złamanie przepisów.
Kolejny słaby mecz tego zawodnika, który znów znalazł się w naszym zestawieniu. Powód praktycznie ten sam co zawsze. Pomocnik Niebieskich robił sporo szumu, ale nic z tego nie wynikało. Zwłaszcza w ofensywie był bezproduktywny.
Zagłębie Lubin zwłaszcza w pierwszej połowie całkowicie przegrało walkę o środek boiska. Zawiódł głównie Jakub Tosik, który przyprawił to zmianą już w przerwie meczu. Pomocnik Zagłębia zapisał się jedynie tym, że arbiter ukarał go żółtą kartką.
Jesteśmy sprawiedliwi - skoro w naszym zestawieniu za fatalne pudło pojawił się Michał Kucharczyk, to nie mogło zabraknąć i Roberta Picha. Po wstrzeleniu piłki w pole karne przez Flavio Paixao Słowak z kilku metrów strzelił w słupek.
- Uważam, że tu brakuje tej piłkarskiej inteligencji. Tej piłki nie wolno strzelać, trzeba tylko nogę dostawić. Tu jest problem. Na pewno będziemy to analizować. Myślę, że w następnych meczach będzie lepiej - komentował trener WKS-u.
Miedziowi w ofensywie w spotkaniu z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza zaprezentowali się bardzo słabo. Michal Papadopulos przestrzelił w jednej świetnej sytuacji na początku, a potem już zniknął z pola widzenia.
Ławka rezerwowych: