191. derby Krakowa: Przegląd armii przed Świętą Wojną

Bramkarze

Radosław Cierzniak i Grzegorz Sandomierski są nowymi twarzami w Krakowie. Pierwszy trafił do Wisły nieco przypadkowo, gdy na dwa tygodnie przed startem sezonu kontuzjowani byli Michał Buchalik oraz Michał Miśkiewicz i Biała Gwiazda potrzebowała transferu doświadczonego golkipera. Sandomierski również zawitał pod Wawel w letnim oknie transferowym. Pasy wykupiły go z Zawiszy Bydgoszcz, w którym wychowanek Jagiellonii Białystok wrócił na właściwe tory.

Cierzniak z miejsca stał się numerem jeden w bramce Wisły i miejsca między słupkami nie oddał nawet, gdy do zdrowia wrócili Buchalik i Miśkiewicz. Sandomierski z kolei zaczął sezon na ławce, ponieważ "jedynką" był Krzysztof Pilarz. Do zmiany w bramkarskiej hierarchii Cracovii doszło w drugiej połowie września - Sandomierski wskoczył do bramki w 10. kolejce.

Cierzniak to w tym sezonie trzeci najlepiej interweniujący na linii bramkarz Ekstraklasy. 32-latek broni z 78-proc. skutecznością, podczas gdy u Sandomierskiego ten współczynnik wynosi 68 proc. W 6 z 16 występów Cierzniak zachował czyste konto i to najlepszy wynik w lidze. Sandomierski nie puścił bramki tylko w jednym spotkaniu (ostatnim z Lechią Gdańsk), ale trudno winić go za którąkolwiek z dziewięciu puszczonych goli. Tak samo jest w przypadku Cierzniaka, który skapitulował do tej pory 14 razy, ale ciężko wskazać bramkę, która obciąża jego konto. Obaj muszą bronić średnio po cztery uderzenia w ciągu meczu.

Werdykt WP SportoweFakty: remis

Obrona   Choć trener Kazimierz Moskal chce, by jego zespół był rozpoznawalny dzięki ofensywnemu stylowi gry, paradoksalnie najmocniejszą formacją Białej Gwiazdy jest obrona. Kierowany przez 36-letniego Arkadiusza Głowackiego blok jest jedną z solidniejszych defensyw całej Ekstraklasy, a para stoperów, którą "Głowa" tworzy z Richardem Guzmicsem jest bodaj najlepszym duetem środkowych obrońców w lidze.

Równie silna Wisła jest na bokach. Boban Jović i Maciej Sadlok nie tylko znają się na swojej robocie w destrukcji, ale też są efektywni w ataku. Minusem obrony Białej Gwiazdy jest brak alternatyw. Jedynym solidnym zmiennikiem dla tej czwórki jest tylko Łukasz Burliga.

Jacek Zielinski nie wystawi w 191. derbach Krakowa obrony, jaką mógłby wystawić, gdyby miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Za kartki pauzuje Piotr Polczak, a Jakub Wójcicki dopiero kilka dni temu wznowił treningi po miesięcznej przerwie.

Polczaka u boku Huberta Wołąkiewicza zastąpi Miroslav Covilo. Środek obrony to nie jest ulubiona pozycja ekstraklasowego "Króla przestworzy", ale wobec słabszej dyspozycji Sretena Sretenovicia i Bartosza Rymaniaka trener Zieliński nie ma wyboru.

Przy Kałuży 1 duże nadzieje wiązane są z Pawłe Jaroszyńskim, który pod skrzydłami Jacka Zielińskiego zanotował duży postęp i dziś jest nie do wygryzienia nie tylko w Cracovii, ale i młodzieżowej reprezentacji Polski. Ze wszystkich obrońców Pasów Jaroszyński i Wołąkiewicz mieliby największe szanse, by wskoczyć do "11" Wisły.

Werdykt WP SportoweFakty: punkt dla Wisły

II linia

Gdyby kierować się powiedzeniem "pokaż mi swoją II linię, a powiem ci, jaki masz zespół", trener Jacek Zieliński mógłby wypinać pierś do orderu. Trio środkowych pomocników w składzie Damian Dąbrowski-Marcin Budziński-Mateusz Cetnarski to być może najlepszy środek pola w całej Ekstraklasie.

Ten ostatni jest w życiowej formie, w jakiej nie był nawet, gdy debiutował w reprezentacji Polski (2010) i sięgał ze Śląskiem Wrocław po mistrzostwo Polski (2012). W 16 dotychczasowych kolejkach 27-latek zdobył siedem bramek, zaliczył cztery asysty i zanotował sześć tzw. asyst drugiego stopnia. To 53-proc. wkład w zdobycz najskuteczniejszej ekipy Ekstraklasy!

Przy Dąbrowskim, Budzińskim i Cetnarskim środek pomocy Wisły w niedzielnych derbach może wyglądać blado. Liderem II linii Białej Gwiazdy jest Krzysztof Mączyński, ale nie da się z pełnym przekonaniem stwierdzić, że "Mąka" miałby pewne miejsce w "11" Cracovii.

Obok reprezentanta Polski wystąpi najprawdopodobniej Rafał Boguski, czyli piłkarz o wielkim sercu, który wykona na boisku każde zadanie, ale jego umiejętności są ograniczone. Przed nimi operować może Maciej Jankowski, który jest bardzo chimeryczny i jeden dobry występ przeplata kilkoma słabymi.

Werdykt WP SportoweFakty: punkt dla Cracovii

Atak

Pasy wygrywają też porównanie linii ataku. Trójkąt Bartosz Kapustka-Erik Jendrisek-Deniss Rakels zdobył dla Cracovii już 16 bramek, a na jego koncie jest też łącznie 14 asyst. Niespełna 19-letni Kapustka jest liderem klasyfikacji asystentów Ekstraklasy. Przed startem 17. kolejki wyprzedzał o jeden punkt Patrika Mraza z Piasta Gliwice. Nastolatek jest najlepiej rokującym piłkarzem Ekstraklasy. Mimo młodego wieku gra bardzo dojrzale i jest jedną z wiodących postaci Pasów.

Rakelsa Jacek Zieliński przekwalifikował z typowej "9" na skrzydłowego i to świetnie podziałało na Łotysza, który i tak często znajduje się w polu karnym rywali. Ofensywę Cracovii charakteryzuje bowiem duża rotacja i obok Kapustki, Jendriska i Rakelsa na środku ataku występuje też czasem Cetnarski . W wizji gry Kazimierza Moskala też nie ma miejsca dla klasycznego środkowego napastnika, więc Paweł Brożek nie jest tylko zawieszony między stoperami rywala i bierze udział w rozgrywaniu. Lata lecą, a "Brozio" imponują formą - sześć bramek i sześć asyst daje mu miejsce w samej czołówce klasyfikacji kanadyjskiej Ekstraklasy. Z ofensywnych zawodników Wisły jedynie Brożek miałby szansę na wskoczenie do składu Cracovii.

Po pauzie za kartki na lewe skrzydło Wisły wróci Donald Guerrier. Nieokiełznany Haitańczyk jest ważnym ogniwem Wisły i ma niezłe statystyki, ale kto postawiłby na niego, mając do dyspozycji Kapustkę? Podobnie jest z obsadą drugiego skrzydła Białej Gwiazdy. Charakterystyka Burligi jest podobna do tej Boguskiego - "Bury" jest uniwersalny i sumienny, ale pewnego poziomu po prostu nie przeskoczy. Rakels jest równie pracowity, a do tego ma wyższą jakość. Werdykt WP SportoweFakty: punkt dla Cracovii

Trenerzy

Jacek Zieliński bije Kazimierza Moskala na głowę nie tylko pod względem doświadczenia, ale też osiągania wyników. Moskal w Ekstraklasie pracował tylko w Wiśle, a trwająca kadencja jest jego trzecią przy Reymonta 22. Zieliński natomiast z nie jednego pieca chleb jadł - Cracovia jest już ósmym klubem najwyższej klasy rozgrywkowej, który prowadzi. Z trenerów pracujących dziś w Ekstraklasie tylko Michał Probierz zwiedził więcej klubów.

Mając porównywalny do dyspozycji zbliżony potencjał ludzki, Zieliński osiąga z Cracovią lepsze wyniki niż Moskal z Wisła. Odkąd jest opiekunem Pasów, czyli od 20 kwietnia, więcej od nich (50) punktów w lidze zdobył jedynie Piast Gliwice (54). Z kolei 40 punktów Wisły w 30 meczach za kadencji Moskala to dopiero ósmy wynik w lidze w branym pod uwagę okresie, czyli od 10 marca.

Werdykt WP SportoweFakty: punkt dla Cracovii

Ligowy bilans Kazimierza Moskala:

Jacek Zieliński w Ekstraklasie: