Cracovia rządzi w Krakowie i w "11" kolejki. Zobacz całe zestawienie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Znakomite spotkania rozegrały Cracovia, Piast Gliwice oraz Zagłębie Lubin. Cała trójka zdominowała "11" 17. kolejki Ekstraklasy tak, że dla piłkarzy występujących w innych zespołach zostały tylko dwa miejsca.

1
/ 12

Wygranie derbów Krakowa zobowiązuje. Aż trzech piłkarzy Cracovii znalazło się w "11" 17. kolejki Ekstraklasy według WP SportoweFakty. Również Zagłębie Lubin oraz Piast Gliwice rozegrały świetne spotkania, dzięki czemu - podobnie jak "Pasy" - mają w naszym zestawieniu po trzech reprezentantów.

2
/ 12

Słowo się rzekło. Zaczynamy od piłkarza spod Wawelu, który miał duży udział w pierwszym od 56 lat zwycięstwie Cracovii na stadionie przy ulicy Reymonta 22. Grzegorz Sandomierski bronił naprawdę dobrze, jego interwencje kilkakrotnie ratowały "Pasy" przed utratą gola. Świetnie wykorzystywał swój wzrost podczas dośrodkowań, ale doskonale sparował też uderzenie Macieja Sadloka z rzutu wolnego.

Kandydatów na tę pozycję mieliśmy trzech. Dobry mecz zanotował Emilijus Zubas z Podbeskidzia Bielsko-Biała, który pomógł "Góralom" zatrzymać Legię warszawa. Kolejny raz świetnie spisywał się także Radosław Cierzniak. Jeśli ktoś jest mocnym punktem Wisły Kraków, to właśnie on.

3
/ 12

Obecny sezon jest dla niego znakomity. Kolejny raz jego wrzutki z lewej strony robiły mnóstwo zamiesznia pod bramką rywali. Najpierw podanie Patrika Mraza na gola zamienił obrońca Ruchu Chorzów Mateusz Cichocki, któremu wydatnie pomógł w tym Martin Nespor. Podczas innej sytuacji jego zagranie trafiło pod nogi przeciwnika, który skiksował i skierował futbolówkę do Josipa Barisicia. W ten oto sposób Mraz wypracował gliwiczanom dwie bramki.

4
/ 12

[b]

Wejścia na pole karne rywali w wykonaniu młodego obrońcy Zagłębia Lubin są naprawdę groźne. Jarosław Jach potrafi dobrze przymierzyć głową, co potwierdzał niejednokrotnie w meczu z Koroną Kielce. Raz zdobył nawet gola.

5
/ 12

Bardzo solidny mecz Heberta w defensywie. Piłkarze Ruchu Chorzów mieli sporo problemów, by przejść obrońcę Piasta Gliwiczan. Dał on również odrobinę jakości z przodu. A to docenić musimy. Po jego długim podaniu piłkę strącił Martin Nespor, a Gerard Badia mógł dzięki temu zdobyć bramkę.

6
/ 12

Grał bardzo pewnie. Robił też sporo zamiesznia pod bramką Korony Kiele. To on dośrodkowywał na głowę Łukasza Janoszki, który dał "Miedziowym" prowadzenie. Ostatnie tygodnie nie były dla Zagłębia Lubin zbyt udane, ale drugie zwycięstwo z rzędu (wcześniej Zagłębiu uległo Podbeskidzie Bielsko-Biała) zmienia sytuację klubu oraz szkoleniowca.

7
/ 12

Niekiedy mocno irytujący. Główne zarzuty to straty piłki oraz hamowanie gry. Czasami jednak jego dryblingi - a wchodzi w nie niezwykle często - są bardzo skuteczne. Tak było w Gdańsku.

Szymon Pawłowski był jednak przede wszystkim bardzo pożyteczny dla zespołu. To on świetnie podał do Kaspera Hamalainena. Fin zaś z najbliższej odległości trafił do siatki, dając poznaniakom zwycięstwo. Pawłowski mógł również sam zdobyć gola, ale w dobrej sytuacji zabrakło mu skuteczności.

8
/ 12

Damian Dąbrowski w Cracovii wygląda coraz lepiej. Mecz z Wisłą Kraków kolejny raz pokazał, jak dobrym piłkarzem jest pomocnik "Pasów". W środku pola naprawdę trudno go pokonać. Adam Nawałka powinien poważnie rozważyć jego kandydaturę na tę pozycję. Jeśli nie w pierwszym składzie, to chociaż wśród rezerwowych.

9
/ 12

Zagrał świetnie na początku sezonu, a potem na jakiś czas zgasł. W meczu z Legią Warszawa znów błysnął. Dzięki niemu wicemistrzowie Polski nie mogli poradzić sobie z bielszczanami w środku pola. Sam remis 2:2 z Legią - i to bez jednego zawodnika - odbieramy jako znakomity rezultat.

10
/ 12

Liczne wrzutki i bardzo dobra gra. Krzysztof Janus był w piątkowy wieczór jednym z motorów napędowych Zagłębia Lubin. Początek sezonu miał niezbyt udany, ale w końcu doszedł do odpowiedniej formy i pokazuje, że jest piłkarzem co najmniej niezłym jak na warunki Ekstraklasy.

11
/ 12

Wprawdzie był w tej sytuacji na pozycji spalonej, ale do bramki jednak trafił. Jego gol dał "Pasom" prowadzenie w derbach Krakowa. Jak się później okazało - miało to spory udział w zwolnieniu trenera Wisły Kraków, Kazimierza Moskala.

Deniss Rakels nie tylko strzelił gola, ale też grał bardzo dobrze. Eksperci uważają, że tak grający Łotysz pozwala działaczom Cracovii na ciut mniej intensywne poszukiwania napastnika. Innego zdania jest natomiast trener Jacek Zieliński.

12
/ 12

Dobrze naciskał Mateusza Cichockiego, o czym już pisaliśmy. Zaliczył też asystę przy bramce na 3:0, świetnie strącając piłkę głową do Gerarda Badii. Bez niego atak Piasta Gliwice wyglądałby zdecydowanie gorzej.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)