LM: Włosi zachwyceni Szczęsnym. Cudowne interwencje, najlepszy piłkarz meczu

Remis 0:0 z BATE Borysów pozwolił AS Roma awansować z grupy Ligi Mistrzów. Wicemistrz Włoch zebrał za swój występ kiepskie recenzje. Wyjątek stanowi Wojciech Szczęsny, który zrehabilitował się za wpadkę na Białorusi.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
gazzetta.it

Pierwszy mecz z BATE Borysów nie poszedł po myśli Polaka. Grał zawodnie i przyczynił się do porażki swojego zespołu 2:3. W rewanżu Wojciech Szczęsny był klasą sam dla siebie. Długo pozostawał bezrobotny, ale po przerwie musiał wykazać się kilkakrotnie. Bramkarz AS Roma zatrzymał uderzenia Maksima Wołodko i Filipa Mladenovicia.

La Gazzetta dello Sport wspomina o formie Szczęsnego w tytule relacji. To bramkarz AS Roma zdecydował o awansie. "Koledzy powinni podziękować jemu i Marcowi-Andre ter Stegenowi, który bronił dobrze w meczu Barcy z Bayerem Leverkusen. Szczęsny zanotował przynajmniej trzy kluczowe interwencje. Skończyło się bezbramkowym, mdłym meczem i można odnieść wrażenie, że gdyby rywal był większego kalibru, to AS Roma dostałaby kolejny, spektakularny łomot".

Wojciech Szczęsny wyrasta na gwiazdę AS Roma?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
włoskie media
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • piotruspan661 Zgłoś komentarz
    Żeby jeszcze papierosy nauczył się w normalnych miejscach palić, a nie pod natryskiem...