W tym artykule dowiesz się o:
Wicemistrzowie Polski weszli w okres transferowy z wysokiego C. Pierwszym wzmocnieniem zespołu Stanisława Czerczesowa został bowiem Artur Jędrzejczyk. Legia wypożyczyła reprezentanta Polski do końca sezonu z FK Krasnodar, do którego sprzedała go latem 2013 roku za blisko 3 mln euro.
Jędrzejczyk rozegrał dla rosyjskiego klubu 70 oficjalnych spotkań, ale jesienią zaliczył tylko 15 występów, więc, mając w planie wyjazd na Euro 2016, zdecydował się na transfer do Legii. 28-latek był już zawodnikiem stołecznego klubu w latach 2006-2013. Z Łazienkowskiej 3 był wypożyczony do GKS-u Jastrzębie, Dolcanu Ząbki i Korony Kielce, a w I zespole Wojskowych zagrał łącznie 108 razy.
Po stronie ubytków Legia na razie ma tylko Michała Żyrę, którego sprzedała do Wolverhampton Wanderers na pół roku przed wygaśnięciem kontraktu za ok. 350 tys. funtów. W ciągu sześciu lat od debiutu w I zespole 23-latek rozegrał dla Legii 156 spotkań, w których zdobył 27 bramek i zaliczył 32 asysty.
Kolejorz nie ogłosił jeszcze żadnego transferu do klubu, ale wiadomo już, kogo w rundzie wiosennej trener Jan Urban nie będzie miał do dyspozycji. 31 grudnia władze Lecha poinformowały, że wygasający kontrakt z Kasprem Hamalainenem nie zostanie przedłużony.
Fin trafił na Bułgarską 17 przed rundą wiosenną sezonu 2012/2013 ze szwedzkiego Djurgardens IF. W ciągu trzech lat rozegrał dla Lecha 131 spotkań, w których zdobył 36 bramek i zaliczył 25 asyst. Sięgnął z Kolejorzem po mistrzostwo Polski 2014/2015 oraz Superpuchar Polski 2015. Mistrzowie Polski chcieli go zatrzymać, ale strony nie znalazły porozumienia w sprawie warunków nowego kontraktu.
Z drużyną mistrza Polski pożegnali się też Maciej Gostomski i David Holman. Pierwszy odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu, a wypożyczenie drugiego z Ferencvarosu Budapeszt dobiegło końca i Lech nie zdecydował się na wykupienie go.
Gostomski był związany z Lechem od początku sezonu 2013/2014. Rozegrał dla Kolejorza łącznie 52 spotkania, a w 17 z nich zachował czyste konto. Holman trafił na Bułgarską 17 w styczniu 2015 roku i jego przygoda z Lechem zakończyła się na 11 rozegranych meczach i dwóch zdobytych bramkach.
Pierwszym zimowym nabytkiem Wisły Kraków został Krzysztof Drzazga. Biała Gwiazda pozyskała 21-latka z III-ligowego KS-u Polkowice. Nowy snajper 13-krotnych mistrzów Polski w niższych ligach był prawdziwym bombardierem. W sezonie 2013/2014 został królem strzelców V-ligi, zdobywając dla rezerw KS-u aż 36 bramek. W minionych rozgrywkach występował już w I zespole polkowickiego klubu i strzelił dla niego 22 bramki, przyczyniając się do awansu KS-u do III ligi.
Z kolei w rundzie jesiennej bieżących rozgrywek nowy wiślak był jeszcze skuteczniejszy. Zdobył dla polkowiczan aż 21 bramek w 18 ligowych występach i był najskuteczniejszym zawodnikiem dolnośląsko-lubuskiej grupy III ligi. Trafiał do siatki rywali co 72 spędzone na boisku minuty!
Przy Reymonta 22 liczą na to, że Drzazga okaże się "nowym Jakubem Błaszczykowskim", który również trafił do Wisły z IV szczebla rozgrywek.
Aż trzech nowych zawodników ma już w swoim zespole trener Górnika Zabrze, Leszek Ojrzyński. 14-krotnych mistrzów Polski zasilili Szymon Matuszek, Ken Kallaste i Marcis Oss.
Matuszek przez ostatnie 3,5 roku występował w I-ligowym Dolcanie Ząbki. Dla niego to powrót do Ekstraklasy po 5,5-rocznej przerwie. W sezonie 2008/2009 występował w niej w barwach Jagiellonii Białystok, a w kampanii 2009/2010 reprezentował Piasta Gliwice. Matuszek, który w przeszłości grał wraz z Kamilem Glikiem i Krzysztofem Królem w Realu Madryt, był w ostatnich miesiącach czołowym pomocnikiem I ligi.
Mniej wiemy o dwóch pozostałych nowych twarzach przy Roosevelta 81. Kallaste całe piłkarskie życie spędził w Estonii, a przez sześć ostatnich lat występował w JK Nomme Kalju. 28-latek jest lewym lub środkowym obrońcą. 25-letni Oss dotąd występował jedynie na Łotwie i przez całą seniorską karierę był związany z FK Jelgava. Jest środkowym obrońcą.
Z drugiej strony z kadry Górnika ubył Kamil Cupriak, który został wypożyczony do II-ligowego Radomiaka Radom.
Politykę ściągania najbardziej utalentowanych piłkarzy I ligi prowadzi nadal Jagiellonia Białystok. Pierwszym zimowym nabytkiem drużyny Michała Probierza został 21-letni Dawid Szymonowicz ze Stomilu Olsztyn. Defensywny pomocnik rozegrał dla Stomilu 54 spotkania na zapleczu Ekstraklasy i ma status młodzieżowego reprezentanta Polski. W Białymstoku będzie rywalizował o miejsce w składzie z Rafałem Grzybem, Jackiem Góralskim i Tarasem Romanczukiem.
Już od 24 listopada zawodnikiem Korony Kielce jest Kanadyjczyk Charlie Trafford. To 24-letni pomocnik, którego przodkowie pochodzą z Polski, więc ma polskie obywatelstwo. Do 2012 roku występował w Kanadzie, a potem ruszył do Europy. Najpierw był związany z holenderskim De Graafschap, a potem występował w lidze fińskiej. Do Korony trafił z Kuopion Palloseura.
Drużynę Marcina Brosza opuścił już za to Krzysztof Kiercz. Umowa wychowanka Korony straciła ważność 31 grudnia i nie została odnowiona. 27-latek rozegrał dla kielczan 16 ligowych spotkań.
Słynąca w ostatnim czasie z transferowego rozmachu Lechia Gdańsk na razie zakontraktowała tylko 19-letniego Vanję Milinkovicia-Savicia. Młody bramkarz jest związany z Lechią już od końca listopada. Serb jest mistrzem świata U-20 z 2015 roku, ale podczas turnieju finałowego był jedynie rezerwowym.