Mistrzem Legia, Kapustka za wielkie miliony. Co przyniesie wiosna?

 Redakcja
Redakcja


[/color]
5. Kto z ekstraklasy na Euro 2016?

Marek Wawrzynowski: Oprócz wspomnianego Kapustki (bo jedno skrzydło w kadrze wciąż jest do obsadzenia), Michał Pazdan. Jest świetnym uzupełnieniem Kamila Glika i może odegrać kluczową rolę podczas turnieju we Francji. Doniesienia, że miałby stracić miejsce w Legii na rzecz Kuby Rzeźniczaka, brzmią absurdalnie i mam nadzieję, że nie okażą się prawdziwe.

Szymon Mierzyński: Tu też trzeba wskazać Stępińskiego, choć wywalczenie miejsca w podstawowym składzie reprezentacji będzie dla niego niesamowicie trudne. Ciężko sobie dzisiaj wyobrazić, by ktoś mógł zluzować w ataku Roberta Lewandowskiego lub Arkadiusza Milika. Nie wydaje mi się, by wiosna przyniosła jakieś przełomowe zmiany jeśli chodzi o powołania do kadry z Ekstraklasy. W grupie, która pojedzie na Euro 2016 zobaczymy pewnie te same nazwiska, które wywalczyły awans. Nie sądzę zresztą, by na tym etapie Adam Nawałka miał w ogóle ochotę na kombinacje ze składem.

Artur Długosz: Mam nadzieję, że Bartosz Kapustka potwierdzi, że drzemie w nim spory talent. Pomóc mu w tym może Mateusz Cetnarski, który wiosną pokazał, że może być cenną alternatywą dla Sebastiana Mili. Chciałbym, aby wiosną wybił się jakiś młody polski napastnik, ale to chyba tylko pobożne marzenia.

Jacek Stańczyk: Ciężko mi dziś wyobrazić sobie środek obrony kadry bez Michała Pazdana. Mogę sobie za to wyobrazić Bartosza Kapustkę w pierwszym składzie na mecz z Irlandią Północną. Bardzo ciekawią mnie piłkarze z Lechii Gdańsk. Przecież w pewnym momencie to właśnie trójmiejska drużyna spośród ligowców miała najwięcej reprezentantów. To był dopiero absurd patrząc na formę Sebastiana Mili czy przede wszystkim Sławomira Peszki. Ale ok, były eliminacje, grupa była wyselekcjonowana. Mam jednak nadzieję, że walka o miejsce w kadrze rozpoczęła się na nowo.
 

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Primore Zgłoś komentarz
    Panie Długosz... Lechia i Śląsk zagrały już dwukrotnie ze sobą w lidze i istnieje duże prawdopodobieństwo, że się pan nie doczeka tego meczu