W tym artykule dowiesz się o:
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Keylor Navas (Real Madryt) – 6,0
Najpiękniejszą interwencją popisał się po strzale Griezmanna ze spalonego. Następnie uratowała go poprzeczka, w którą Francuz huknął z rzutu karnego, a w konkursie jedenastek słupek. Nie pokazał więc niebywałego kunsztu, ale żył meczem i nie zawiódł partnerów.
Jan Oblak (Atletico Madryt) – 6,5
Na początku finału zaprezentował świetną obronę po strzale Sergio Ramosa z bliska. Po chwili obrońca Realu Madryt poprawił i zdobył gola, ale następnie do 120 minuty Oblak już nie skapitulował, choć Królewscy oddali dwa razy więcej celnych strzałów. Kibice mogli mieć natomiast zastrzeżenia do biernej postawy golkipera w konkursie jedenastek.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Daniel Carvajal – 6,0
Pierwszy zmieniony w tym pojedynku gracz Realu Madryt. Pierwsza połowa była skuteczna w wykonaniu całej defensywy, a Carvajal musiał wykonać dużą pracę i często w pojedynkę hamować duet Koke i Felipe Luis.
Sergio Ramos – 8,5
Znów to zrobił. Obrońca Realu Madryt zdobył ponownie gola w finale Ligi Mistrzów z Atletico, a ponadto mógł podwoić swój dorobek. Najgroźniejszy piłkarz w ofensywie przed przerwą, a ponadto zawzięty i nieustępliwy w obronie. Dał się we znaki Fernando Torresowi.
Pepe – 4,0
Zdecydowanie gorzej i mniej pewnie od swojego partnera ze środku bloku obronnego Sergio Ramosa. Na samym początku drugiej połowy sfaulował Fernando Torresa i tym samym sprokurował jedenastkę dla Atletico.
Marcelo - 6,5
Bez ognia w ofensywie, ale nie pozwolił Saulowi Niguezowi na żaden atak w stylu z pierwszego półfinału z Bayernem Monachium. Był tam gdzie był potrzebny drużynie i nie zawiódł w konkursie rzutów karnych.
ZOBACZ WIDEO Małowiejski: Irlandczycy niczym nas nie postraszyli (Źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Juanfran – 4,5
Nerwowy od początku meczu. Zapędzał się ułańsko pod pole karne Realu Madryt, po czym ratował się faulem, gdy musiał wrócić na własną połowę. Zimnej krwi zabrakło również w konkursie rzutów karnych. Jego pudło kosztowało Atletico stratę trofeum. Ocenę podnosi asysta przy golu Yannicka Ferreiry Carrasco.
Diego Godin – 6,5
W zakończonej edycji Ligi Mistrzów legitymował się świetnymi statystykami. W finale był ponownie skoncentrowany i zaangażowany, by odebrać gwiazdorom Realu Madryt ochotę do atakowania.
Stefan Savić – 7,0
W końcówce regulaminowego czasu zablokował groźne uderzenie, co być może pozwoliło przedłużyć mecz o dogrywkę. Przy straconym golu wyznaczał linię spalonego i sędziowie nie uratowali go sygnalizując spalonego.
Felipe Luis – 6,0
Bardzo wysoko wprowadzał piłkę do gry. Po przerwie zaczęło to przynosić zamierzony efekt. Dużo ryzykował, ponieważ na jego pomyłki czekał szybki Gareth Bale. Musiał opuścić boisko w dogrywce.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Casemiro - 6,0
Szybko złapana żółta kartka ograniczyła jego zapał do agresywnych ataków na zawodników Atletico. Dobrze przesuwał się i dawał Królewskim równowagę między obroną a atakiem.
Toni Kroos - 6,5
Dośrodkował z rzutu wolnego przed golem Sergio Ramosa. Nie można zapisać na jego konto asysty, ale można nagrodzić go pochwałą za idealne podanie. Korzystał z wolnej przestrzeni i próbował strzałów z dystansu.
Luka Modrić - 5,5
Nie był pierwszoplanowym aktorem meczu. Przerwą wykonał dużą pracę w swoim sektorze boiska, przez co ataki lokalnego przeciwnika były chaotyczne. Stracił kontrolę nad wydarzeniami w drugiej połowie.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Saul Niguez - 6,0
W półfinale postawił pod ścianą Bayern Monachium. W starciu z Realem było widać, że ma mało przestrzeni, a Marcelo nie pozwoli mu rozwinąć skrzydeł. Uciekał zatem do środka i właśnie dzięki temu w drugiej połowie był częściej pod grą.
Gabi - 7,0
Kapitan kreował sytuacje strzeleckie, pomagał skrzydłowym, o czym świadczy również jego udział w akcji bramkowej zakończonej strzałem Carrasco. Nie zadrżała mu noga w konkursie rzutów karnych. Nie powinien obwiniać się za porażkę.
Augusto Fernandez - 4,0
Diego Simeone mówił przed meczem, że przewagę osiągnie ekipa, która wygra środek pola. Augusto Fernandez nie spełnił oczekiwań trenera i został zmieniony w przerwie, kiedy drużyna potrzebowała więcej energii w ofensywie.
Koke - 6,5
Dopóki miał siłę, a tej rzadko brakuje piłkarzom Atletico Madryt, pracował na skrzydle. Cofał się głęboko do obrony, po czym natychmiast zbierał się do ataku. Musiał pamiętać o asekuracji wysoko podchodzącego Felipe Luisa.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Gareth Bale - 7,0
Nie minęło kilka minut, a już zdążył przeprowadził kilka rajdów na połowie Atletico Madryt. Dynamiczny i chętny, by wziąć na siebie odpowiedzialność za grę. Nie wykorzystał świetnej sytuacji strzeleckiej, natomiast asystował przy trafieniu Sergio Ramosa.
Karim Benzema - 6,0
Francuz miał trudny wieczór, ponieważ musiał toczyć fizyczne pojedynki z obrońcami. Kilka razy został sprowadzony do parteru, ale też kilkakrotnie umiejętnie przytrzymał piłkę, stąd nota nieco na plus.
Cristiano Ronaldo - 5,5
Finał nie należał do króla strzelców Ligi Mistrzów. Można przypuszczać, że doskwierał mu drobny uraz, którego nabawił się przed ostatnim meczem sezonu w klubie. Starał się jak mógł, ale najwidoczniej w Mediolanie nie mógł wiele. W sobotę lepsze wrażenie pozostawił po sobie Gareth Bale.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Antoine Griezmann – 4,0
Francuz wyglądał najlepiej na końcu pierwszej połowy, kiedy dał swoim partnerom impuls do ataku i oddał serię strzałów. Nie było więc dziwne, że wykonał rzut karny tuż po przerwie. Huknął prosto w poprzeczkę i od tego momentu był wyraźnie przygaszony.
Fernando Torres – 4,5
Wieczór w Mediolanie nie należał do napastników Atletico Madryt. Torres zasłużył na nieco lepszą notę niż Griezmann, ponieważ wywalczył rzut karny, ale generalnie nie był aktywny, a Sergio Ramos odbierał mu ochotę do gry.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Danilo Luiz da Silva - 5,0
Isco - 5,5
Lucas Vazquez - 6,0
Lucas Hernandez - grał za krótko
Thomas Partey - grał za krótko
Spośród zmienników najlepiej zaprezentował się Yannick Ferreiera Carrasco, który ożywił grę Atletico i golem na 1:1 przywrócił nadzieję na zwycięstwo. W obozie Realu Lucaz Vazquez wykonał intensywną pracę, Isco nie miał dużego wpływu na mecz, a po zmianie Carvajala na Danilo jakość defensywy Królewskich spadła.