Arsene Wenger mógł stworzyć wielki dream team. Grubo pomylił się co do niektórych zawodników
Bartosz Zimkowski
Wenger interesował się nim, gdy ten był jeszcze nieznanym graczem Le Mans. Jednak ostatecznie Arsenal nie zdecydował się na niego, a później Drogba zrobił ogromne postępy. Najpierw błyszczał w Ligue 1 i wówczas sięgnęła po niego Chelsea. Drogba strzelił Arsenalowi wiele bramek, a Arsene Wenger mógł tylko żałować, że nie ściągnął go do swojego zespołu.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Obiektywny91 Zgłoś komentarzBoże, kto pisze te artykuły... Grubo się pomyliło, bo zawodnicy mu odmawiali...
-
Ziperro Zgłoś komentarzJedynie CR7 i Drogba z tego grona to partactwo Wengera. Na reszte nie miał takiego wpływu.
-
vanhorne Zgłoś komentarzjaka w tym wina wengera ze ktos nie chcial przejsc do arsenalu albo zmienil zdanie w ostatniej chwili, durny ten artykul
-
PiotrusPan Zgłoś komentarzPo pierwsze stronie gdzie autor sam zaprzecza temu co sugeruje tytuł, przestałem czytać. Drażni mnie taki dziecinny poziom dziennikarstwa.