Pękła "setka". Polscy piłkarze warci fortunę!

Przemysław Tytoń - 0,5 mln euro

29-letni bramkarz reprezentacji Polski w minionym sezonie bronił barw VfB Stuttgart, z którym spadł z niemieckiej Bundesligi. Grał jednak na tyle dobrze, że sięgnęło po niego Deportivo La Coruna, czyli 15. drużyna ubiegłego sezonu La Liga. Klub z El Riazor zapłacił za Przemysława Tytonia 0,5 mln euro. Dla polskiego golkipera to powrót do hiszpańskiej ligi po rocznej przerwie - w sezonie 2014/2015 był podstawowym bramkarzem Elche CF.

Rafał Gikiewicz - 1 mln euro

W Bundeslidze zameldował się za to Rafał Gikiewicz. 29-latek w dwóch poprzednich sezonach był czołowym golkiperem na zapleczu niemieckiej ekstraklasy, a jego świetna postawa w bramce Eintrachtu Brunszwik zaowocowała transferem do SC Freiburg.

Ariel Borysiuk - 1,8 mln euro

"Wizir" znów ruszył w świat z Legii Warszawa. W przerwie zimowej sezonu 2011/2012 przeniósł się z Łazienkowskiej 3 do 1.FC Kaiserslautern, a potem występował też w Wołdze Niżni Nowogród, by latem 2014 roku wrócić do Polski i związać się z Lechią Gdańsk, a następnie ponownie zawitać do Legii. Teraz opuścił warszawski klub na rzecz Queens Park Rangers. Co ciekawe, Legia aż dwukrotnie dobrze zarobiła na Borysiuku: w styczniu 2012 roku Kaiserslautern zapłaciło za niego stołecznemu klubowi ok. 1,4 mln euro, a teraz mistrzowie Polski mieli za niego zainkasować 1,8 mln euro.

Karol Linetty - 3,2 mln euro

Na Euro 2016 nie zagrał ani minuty, ale mimo to Sampdoria Genua wykupiła go z Lecha Poznań aż za 3,2 mln euro, dzięki czemu Karol Linetty został jednym z najdroższych młodzieżowców w historii polskiej ekstraklasy. 21-letni reprezentant Polski wcześniej był łączony z klubami z Anglii, Belgii czy Niemiec.

Bartłomiej Drągowski - 3,2 mln euro

Na wyjazd Bartłomieja Drągowskiego z Polski zanosiło się już od dłuższego czasu. 19-letni wychowanek Jagiellonii Białystok to bowiem jeden z najbardziej utalentowanych bramkarzy swojego pokolenia w Europie. W dwóch ostatnich sezonach był numerem jeden w bramce Jagiellonii, a jego dorobek w Ekstraklasie to 64 spotkania - w 20 z nich zachował czyste konto, a w 44 pozostałych puścił 89 bramek. Fiorentina zapłaciła za niego Jagiellonii 3,2 mln euro, przez co Drągowski stał się najdroższym piłkarzem w historii białostockiego klubu.

Jakub Błaszczykowski - 5 mln euro

Były kapitan reprezentacji Polski po dziewięciu latach opuścił Borussię Dortmund i będzie kontynuował karierę w VfL Wolfsburg. Wilki zapłaciły za niego BVB 5 mln euro, co oznacza, że "Kuba" został najdroższym Polakiem w kategorii +30. Co ciekawe, Borussia sprzedała go z zyskiem - w 2007 roku wykupiła go z Wisły Kraków za ok. 3 mln euro.

Bartosz Kapustka - 5,5 mln euro

Nowy transferowy rekordzista polskiej ekstraklasy. W sierpniu 2012 roku Cracovia pozyskała niespełna 16-letniego Kapustkę z Tarnovii za 4,2 tys. zł, a teraz sprzedała go do Leicester City za 5,5 mln euro. To kwota podstawowa, która może wzrosnąć nawet do 7 mln euro, jeśli spełnione zostaną warunki takie jak m.in. liczba rozegranych przez Kapustkę spotkań w pierwszym sezonie.

Kamil Glik - 11 mln euro

Był idolem kibiców Torino, kapitanem i jednym z filarów ekipy ze stolicy Piemontu, ale postanowił zrobić krok do przodu w karierze. Z Bykami miałby małe szanse na grę w Lidze Europy, nie mówiąc już o Lidze Mistrzów, a jako zawodnik Monaco ma spore szanse na występy w Champions League. Trzecia ekipa Ligue 1 minionego sezonu zapłaciła za niego 11 mln euro, dzięki czemu Glik stał się najdroższym polskim obrońcą w historii.

Piotr Zieliński - 20 mln euro

Miniony sezon był przełomowy dla 22-letniego reprezentanta Polski. W Serie A rozegrał 35 spotkań, w których strzelił pięć goli i zaliczył sześć asyst, a władze ligi wyróżniły go poprzez umieszczenie w "11" sezonu złożonej z zawodników, którzy mają status młodzieżowca. Zielińskim zainteresowane był Liverpool, ale ten ostatecznie - i to za 20 mln euro! - przeniósł się z Udinese do Napoli.

Grzegorz Krychowiak - 26 mln euro

Sevilla kupiła Grzegorza Krychowiaka ze Stade Reims za 5,5 mln euro, a teraz sprzedała go Paris Saint-Germain z blisko pięciokrotnym przebiciem. Mistrz Francji zapłacił za reprezentanta Polski 26 mln euro, a Sevilla może jeszcze zarobić cztery miliony euro w ramach bonusów przewidzianych w umowie transferowej. Krychowiak pobił 15-letni rekord Jerzego Dudka, ale nie cieszył się mianem najdroższego polskiego piłkarza zbyt długo.

Arkadiusz Milik - 32 mln euro

Grzegorz Krychowiak tytułem tym cieszył się do 1 sierpnia - tego dnia Napoli wykupiło Arkadiusza Milika z Ajaksu Amsterdam za 32 mln euro. 22-latek stał się nie tylko najdroższym Polakiem w historii, ale także najdrożej sprzedanym zawodnikiem w historii Ajaksu. Tyle co on nie kosztowali nawet Zlatan Ibrahimović czy Luis Suarez.

Boom na polskich piłkarzy nie dobiegł jeszcze końca. Kluby wciąż mogą zmienić Kamil Grosicki, Michał Pazdan i Krzysztof Mączyński, a w ich przypadkach w grę także wchodzą kwoty liczone w milionach euro. Transfery gotówkowe Polaków - lato 2016

: