W tym artykule dowiesz się o:
32-letni Marcin Burkhardt niedawno podpisał roczny kontrakt z Pogonią Siedlce. Warto zaznaczyć, że to były reprezentant Polski, który z orzełkiem na piersi wystąpił dziesięć razy, strzelił nawet jednego gola. W swojej karierze reprezentował barwy szwedzkiego IFK Norrkoping, Legii Warszawa, Jagiellonii Białystok, azerskiego Simurq Zaqatala, Miedzi Legnica czy bułgarskiego Czerno More Warna. Na początku tego roku związał się umową z beniaminkiem pierwszej ligi norweskiej Ullensaker/Kisa.
Ma bogatą karierę piłkarską. Występował między innymi w Piaście Gliwice, Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski, Polonii Bytom czy Arce Gdynia. W ostatnim czasie związany jest z GKS-em Tychy. Na samym tylko poziomie Lotto Ekstraklasy rozegrał łącznie 188 spotkań i zdobył w nich jedenaście bramek. W 2003 roku zaliczył nawet dwa występy w seniorskiej reprezentacji Polski.
Ma za sobą aż 222 mecze w Ekstraklasie, w których strzelił 33 gole. Karierę zaczynał w Piaście Iłowa, później trafił do SMS Wrocław i Polaru Wrocław, bronił jeszcze barw klubu z Bełchatowa, a następnie Wisły Kraków. Ofensywny pomocnik przywdziewał barwy Białej Gwiazdy od sezonu 2009/2010. Garguła ma za sobą występy w reprezentacji Polski i udział w turnieju finałowym Euro 2008.
Reprezentował Polskę za kadencji selekcjonera Leo Beenhakkera. Wnosi do każdej szatni duże doświadczenie. Niedawno wrócił do Stomilu Olsztyn po ponad 10 latach przerwy. Właśnie z tego zespołu Zahorski w sezonie 2005/2006 trafił do Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, a następnie grał w Ekstraklasie w Górniku Łęczna, Górniku Zabrze i Jagiellonii Białystok. W najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpił w 137 meczach i zdobył 25 goli.
Zahorski grał również w barwach niemieckiego MSV Duisburg, a także w USA w San Antonio Scorpions i Charlotte Independence. Ostatnie pół roku 31-latek spędził w GKS-ie Katowice, w barwach którego wystąpił w dziewięciu spotkaniach i zdobył dwie bramki.
Były reprezentant Polski i czterokrotny mistrz Polski. Najpierw po tytuł sięgnął w Zagłębiu Lubin, gdzie był czołową postacią w drużynie: strzelał, asystował i dzięki temu Leo Beenhakker powoływał go do kadry narodowej. Zaowocowało to również transferem do Wisły Kraków. Z Białą Gwiazdą trzykrotnie zdobywał złoty medal, a jego licznik występów w reprezentacji Polski zatrzymał się na 23 meczach i dwóch bramkach. Od czterech lat jest podstawowym zawodnikiem Miedzi Legnica.
Korzym pochodzi z Nowego Sącza i tu zaczynał grę w piłkę. Latem 2004 roku przeniósł się z Sandecji do Legii Warszawa. Teraz historia zatoczyła koło. 28-letni napastnik rozegrał 232 mecze na najwyższym szczeblu i strzelił 38 goli. Końcówka sezonu 2015/2016 nie była dla niego udana i w kwietniu wraz z grupą innych zawodników został przesunięty do rezerw Górnika Zabrze. W Sandecji, u siebie w domu, będzie mógł pokazać swoje możliwości. Duet napastników tworzy z Dawidem Janczykiem
Król strzelców Ekstraklasy z sezonu 2012/2013. To był najlepszy rok w wykonaniu słowackiego napastnika. Dzięki temu dostał szansę gry w Waasland-Beveren, ale w Belgii zupełnie stracił na skuteczności i w 27 ligowych występach strzelił zaledwie dwie bramki. Wrócił zatem do Polski do Podbeskidzia Bielsko-Biała, ale spadł z tą drużyną do I ligi. 33-latek już szósty sezon występuje w barwach Górali.
W ostatnim sezonie w barwach Górnika Łęczna wystąpił w 31 meczach w Ekstraklasie, zdobywając jedną bramkę i zaliczając 11 asyst. W Łęcznej Nowak grał od roku 2013, a w dwóch minionych sezonach był podporą zespołu. Ma za sobą występy w reprezentacji Polski. W biało-czerwonych barwach zadebiutował w dniu 17 stycznia 2010 roku podczas meczu z Danią (porażka 1:3) w ramach turnieju o Puchar króla Tajlandii. Łącznie rozegrał trzy spotkania w kadrze. W Zagłębiu Sosnowiec powinien być wyróżniającą się postacią.
Pokręcone są losy Dawida Janczyka. Niegdyś uważany za wielki talent, jako nastolatek strzelał bramki dla Legii Warszawa i za spore pieniądze trafił do CSKA Moskwa. To był jednak koniec tego zawodnika, który miał problemy w życiu osobistym. Zmarnował swój talent, tułając się po różnych klubach czy to w Polsce, czy za granicą. Kilka miesięcy temu związał się z Sandecją Nowy Sącz i tutaj próbuje odbudować swoją formę, a ma dopiero 28 lat.
Dzisiaj ma już 37 lat na karku, ale przez większość kariery był związany z Legią Warszawa. Nie był tam pierwszym wyborem, ale rozegrał w polskiej Ekstraklasie 179 meczów - dla Legii oraz GKS-u Bełchatów. Był także mistrzem Polski z drużyną z Warszawy. Od 2010 roku występuje w I lidze, gdzie bronił barw Miedzi Legnica, Arki Gdynia i teraz Wigier Suwałki.