W tym artykule dowiesz się o:
Nazar Penkowec (Wisła Puławy, 2*) - nie do pokonania w meczu z Sandecją Nowy Sącz. Długimi fragmentami drużyny walczyły w środku pola, więc wysoki Ukrainiec musiał utrzymać koncentrację. Kiedy Penkovec mógł się wykazać, bronił bezbłędnie. Zatrzymał groźne uderzenia Leszczaka i Małkowskiego.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Wojciech Lisowski (Chojniczanka Chojnice, 2) - zdobył ważnego gola w pojedynku z Wigrami Suwałki, który był odpowiedzią na dwa trafienia rywala. Lisowski pracował na prawej stronie, próbował nadążać za akcjami swojego i przeciwnego zespołu.
Seweryn Michalski (Chrobry Głogów, 2) - przed 16. kolejką Chrobry miał najwięcej straconych goli w lidze. Niewiele wskazywało, że zagra na zero z tyłu na stadionie Zagłębie Sosnowiec, a jednak stało się. Pomogło ustawienie z trzema nominalnymi stoperami, wśród których błyszczał Michalski.
Maciej Mysiak (Znicz Pruszków, 1) - topowy strzelec Znicza w poprzednim sezonie przypomniał o sobie. Obrona MKS-u Kluczbork nie pilnowała Mysiaka, gdy wybrał się w ich pole karne i zdobył gola. Na dodatek Znicz zachował czyste konto i ma jeszcze szansę opuścić strefę spadkową zanim nastanie zima.
Dawid Abramowicz (GKS Katowice, 2) - tylko jeden bramka padła w starciu lidera z Olimpią Grudziądz. Kibiców przy Bukowej uradował Abramowicz, który wykorzystał dośrodkowanie Czerwińskiego z rzutu wolnego. Walczył ambitnie i skutecznie również na własnej połowie.
Paweł Zawistowski (Chojniczanka Chojnice, 2) - pracowity pomocnik dał Chojniczance sygnały, by zabrała się do ataku w meczu z Wigrami. W ważnym momencie wziął odpowiedzialność na swoje barki i zdobył decydującego gola. Zawistowski strzelił celnie ze skraju pola karnego.
Mateusz Machaj (Chrobry Głogów, 2) - doszedł do wysokiej formy na koniec rundy jesiennej. Machaj staje się liderem Chrobrego. W meczu z Zagłębiem zdobył gola na 2:0, którym przypieczętował niespodziankę. Wcześniej trafił w poprzeczkę, więc stanowił zagrożenie dla rywala.
Grzegorz Lech (Stomil Olsztyn, 1) - w ważnym momencie po bramce i serii ataków Drutex-Bytovii wybrał się na jej połowę i zdobył gola. Doświadczony pomocnik prowadził grę Stomilu, nadawał jej tempo i organizował partnerów. Pomógł w odniesieniu zwycięstwa 3:1.
Petteri Forsell (Miedź Legnica, 6) - po raz szósty w jedenastce kolejki, czyli wyróżniany co około trzy mecze. W pojedynku z Pogonią Siedlce miał udział przy trzech golach. Asystował przy bramce Rasaka, później obsłużył podaniem Łobodzińskiego, a na koniec zgrał piłkę do Batina tak, że musiał tylko dostawić do niej stopę.
Mateusz Cholewiak (Stal Mielec, 2) - beniaminek przegrywał z GKS-em Tychy 0:2, a mimo to zwyciężył. Pościg rozpoczął się w 77. minucie, a wyrównującego gola zdobył Cholewiak. Pomocnik był motorem napędowym Stali, na którego powstrzymanie przyjezdni nie mieli sposobu.
David Ledecky (Górnik Zabrze, 1) - dużo działo się w pojedynku Górnika z Podbeskidziem, który skończył się remisem 3:3. Ledecky był w centrum wydarzeń. Zdobył gola po dośrodkowaniu Kurzawy, a w drugiej połowie sprowokował Rafała Leszczyńskiego do faulu w polu karnym. Czech zdobył dotychczas trzy gole w barwach Górnika.