W tym artykule dowiesz się o:
Na razie najbardziej konkretny na rynku transferowym jest mistrz Polski. W końcówce grudnia Legia pozyskała Artura Jędrzejczyka z FK Krasnodar, a do zespołu Jacka Magiery dołączy też Dominik Nagy z Ferencvarosu Budapeszt, którego transfer Legia sfinalizowała już we wrześniu.
Dla Jędrzejczyka to drugi powrót na Łazienkowską 3. Obrońca występował już w barwach stołecznego klubu w latach 2006-2013 i w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu. Był podstawowym zawodnikiem zespołu Stanisława Czerczesowa i miał duży udział w tym, że warszawianie sięgnęli po dublet.
Legia mogła pozyskać go już latem, ale nie zdecydowała się na skorzystanie z klauzuli wykupu, bo to wiązałoby się w wydatkiem ponad miliona euro. Teraz stołeczny klub jest jednak bogatszy dzięki występowi w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Poza tym warszawianie mogą solidnie zarobić na sprzedaży Bartosza Bereszyńskiego i Michała Pazdana. Transfer Jędrzejczyka ma jednak jedną wadę: 30-latek nie będzie mógł zagrać w meczach 1/16 finału Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam, ponieważ wystąpił już w tych rozgrywkach w barwach FK Krasnodar.
Z kolegi Nagy jest jednym z najbardziej utalentowanych węgierskich piłkarzy. Zawodnikiem Ferencvarosu był od lipca 2013 roku, a w I zespole klubu z Budapesztu zadebiutował w sezonie 2014/2015. Jego bilans w barwach aktualnego mistrza Węgier to sześć goli i 10 asyst w 55 występach. Ma za sobą debiut w dorosłej reprezentacji Węgier. Ściągnięcie go przypomina zabieg, który Legia przeprowadziła z Ondrejem Dudą. Słowak trafił na Łazienkowską 3 w wieku 20 lat za ok. 300 tys. euro, a w lipcu sprzedała go do Herthy Berlin za 4 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Cetnarski, Żewłakow, Eldo, Quebonafide... "Gwiazdy na gwiazdkę" w charytatywnym turnieju Macieja Rybusa
{"id":"","title":"","signature":""}
Legia w przerwie zimowej doznała też jednak poważnego osłabienia. Do Chicago Fire przeniósł się Nemanja Nikolić. Stołeczny klub zarobił na napastniku ok. 3 mln euro - to świetny zarobek, biorąc pod uwagę, że półtora roku temu Legia sprowadziła go na zasadzie transferu. Do tego Węgier strzelił dla Legii aż 55 goli w 86 występach, przyczyniając się do zdobycia przez stołeczny klub mistrzostwa i Pucharu Polski. Jego bramki pomogły także Legii w awansie do Ligi Europy 2015/2016 i Ligi Mistrzów 2016/2017.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!
Legia straciła Nemanję Nikolicia, a w barwach Kolejorza wiosną nie zobaczymy już Paulusa Arajuuriego. Reprezentant Finlandii odszedł z Lecha na zasadzie wolnego transferu do duńskiego Broendby IF, w którym będzie występował m.in. z Kamilem Wilczkiem.
Arajuuri był związany z Lechem od stycznia 2014 roku, a na Bułgarską 17 trafił ze szwedzkiego Kalmar IF. W sezonie 2014/2015 sięgnął z Kolejorzem po mistrzostwo Polski. W ekstraklasie rozegrał 70 spotkań, w których strzelił pięć goli, a jego ogólny dorobek w barwach poznańskiego klubu to 83 występy i sześć bramek.
Z Lecha odszedł nie tylko Paulus Arajuuri, ale też Dariusz Formella, który zasilił Arkę Gdynia. 22-letni skrzydłowy jest wychowankiem gdyńskiego klubu, a w 2013 roku trafił z niego do Lecha. 12 miesięcy wrócił do Arki i wywalczył z nią awans do Lotto Ekstraklasy - w 13 występach zdobył sześć bramek i zaliczył cztery asysty.
Latem wrócił do Lecha, ale nie przebił się do "11" i pod koniec grudnia został ponownie wypożyczony do Arki. Jest pierwszym zimowym wzmocnieniem drużyny Grzegorza Nicińskiego. Dzięki możliwości regularnej gry będzie miał większe szanse na załapanie się do kadry Polski na ME U-21 2017.
Dwóch ważnych zawodników opuściło Koronę Kielce. Po rocznym wypożyczeniu do Jagiellonii Białystok wrócił Łukasz Sekulski, a kontrakt Zbigniewa Małkowskiego nie został przedłużony.
Sekulski bardzo udanie rozpoczął sezon, bo w pierwszych 10 kolejkach strzelił pięć goli, ale na początku października doznał kontuzji i do końca rundy jesiennej na boisku już się nie pojawił.
Małkowski to natomiast jeden z symboli klubu. 39-letni golkiper był związany z Koroną od 2009 roku. Rozegrał w jej barwach aż 126 ligowych spotkań - w wielu z nich pełnił funkcję kapitana zespołu.
Nafciarze rozpoczęli ruchy kadrowe od wietrzenia szatni. Z Wisłą pożegnali się Piotr Mroziński i Witalij Hemeha. Kontrakt pierwszego wygasł 31 grudnia i nie został przedłużony. Z kolei drugi był wypożyczony do beniaminka z Dynama Kijów i okres wypożyczenia także dobiegł końca.
Mroziński był zawodnikiem Wisły od lata 2015 roku. W minionym sezonie wystąpił w 20 meczach Nafciarzy, mając swój udział w awansie do Lotto Ekstraklasy, ale jesienią na boisku pojawił się tylko raz. Z kolei Hemeha w bieżącym sezonie wystąpił w ośmiu meczach, ale był tylko zmiennikiem.
Ruchy kadrowe w klubach Lotto Ekstraklasy - zima 2017:
Klub | Przyszli | Odeszli |
---|---|---|
Arka Gdynia | Dariusz Formella | - |
Bruk-Bet Termalica Nieciecza | - | - |
Cracovia | - | - |
Górnik Łęczna | - | - |
Jagiellonia Białystok | Łukasz Sekulski | - |
Korona Kielce | - | Łukasz Sekulski, Zbigniew Małkowski |
Lech Poznań | - | Dariusz Formella, Paulus Arajuuri |
Lechia Gdańsk | - | - |
Legia Warszawa | Artur Jędrzejczyk, Dominik Nagy | Nemanja Nikolić |
Piast Gliwice | - | - |
Pogoń Szczecin | - | - |
Ruch Chorzów | - | - |
Śląsk Wrocław | - | - |
Wisła Kraków | - | - |
Wisła Płock | Piotr Mroziński, Witalij Hemeha | |
Zagłębie Lubin | - | - |