W tym artykule dowiesz się o:
10. Kevin De Bruyne (Manchester City) - 170 tys. funtów tygodniowo
Dziesiątkę najlepiej opłacanych otwiera najlepszy w tym sezonie - obok Raheema Sterlinga - piłkarz Manchesteru City. Belg ma na koncie dwa gole i dziesięć asyst, pod tym drugim względem jest najskuteczniejszy w całej Premier League i można powiedzieć, że pieniądze, które klub w niego inwestuje, w tym przypadku się zwracają.
9. Raheem Sterling (Manchester City) - 180 tys. funtów tygodniowo
Były piłkarz Liverpoolu inkasuje 10 tys. funtów więcej niż De Bruyne i do niego Pep Guardiola pretensji też raczej mieć nie będzie. Sterling w trwającym sezonie strzelił w lidze pięć bramek i dołożył do nich siedem asyst. Gdyby wszyscy kluczowi gracze Obywateli mieli podobne statystyki, to być może dziś na Etihad Stadium nikt by nie drżał o miejsce w pierwszej czwórce na koniec sezonu.
8. David de Gea (Manchester United) - 185 tys. funtów tygodniowo
Swego czasu Hiszpana mocno kusił Real Madryt, ale przynajmniej pod względem finansowym w Manchesterze United nie ma on na co narzekać. Jest najlepiej opłacanym bramkarzem w Premier League. Dla przykładu: Thibaut Courtois, który w trwającym sezonie zebrał aż dwanaście czystych kont, inkasuje "tylko" 120 tys. funtów tygodniowo. De Gea ma pensję o połowę wyższą, a uniknąć utraty gola udało mu się w ośmiu meczach.
6. David Silva (Manchester City) - 200 tys. funtów tygodniowo
Hiszpan otwiera grupę sześciu piłkarzy, którzy pobierają co najmniej 200 tys. funtów tygodniowo. Jego zarobki nie do końca jednak idą w parze z dokonaniami na boisku. W trwającym sezonie Silva zdobył w lidze zaledwie jedną bramkę i kiepskiego wrażenia nie niwelują nawet cztery asysty.
6. Eden Hazard (Chelsea Londyn) - 200 tys. funtów tygodniowo
Belg miał katastrofalny poprzedni sezon, ale na szczęście dla Chelsea, w tym wrócił do poziomu, którym imponował wcześniej. Hazard jest na Stamford Bridge najlepiej opłacanym piłkarzem, choć gdyby włodarze The Blues przystali na żądania Diego Costy, który według doniesień mediów chce inkasować aż 300 tys. funtów, pensja błyskotliwego skrzydłowego wyglądałaby już zdecydowanie mniej efektownie.
5. Yaya Toure (Manchester City) - 220 tys. funtów tygodniowo
Iworyjczyk ma już 33 lata, inkasuje bajońskie sumy, a i tak mógłby zarabiać znacznie więcej. Według niedawnych doniesień, jeden z chińskich klubów miał mu zaoferować niemal dwukrotność tego, co dostaje w Manchesterze City - 430 tys. funtów tygodniowo. Wygląda jednak na to, że pieniądze nie są dla Toure wszystkim, bo tę propozycję odrzucił.
4. Sergio Aguero (Manchester City) - 240 tys. funtów tygodniowo
Argentyńczyk zarabia w Manchesterze City najwięcej spośród całej kadry, a w obecnym strzelił w Premier League jedenaście goli. Aguero słynie z wysokiej efektywności i nie potrzebuje zbyt wielu minut na boisku, by trafić do siatki. Jego dorobek z pewnością byłby większy, gdyby nie udział w awanturze w końcówce meczu z Chelsea, brutalny faul na Davidzie Luizie i aż cztery spotkania zawieszenia. Bez wątpienia absencja snajpera miała wpływ na to, że dziś Obywatele zajmują dopiero 5. miejsce w tabeli, a to już duży minus - także w kontekście bardzo wysokiej pensji piłkarza.
3. Zlatan Ibrahimović (Manchester United) - 250 tys. funtów tygodniowo
Wielu przed sezonem zastanawiało się, czy Szwed w Premier League będzie błyszczał tak samo jak w Ligue 1. Trzeba przyznać, że o rozczarowaniu nie ma mowy. "Ibra" pobiera z kasy Manchesteru United fortunę, ale na boisku solidnie pracuje na te pieniądze. Zdobył w Premier League 14 bramek i, wraz z Alexisem Sanchezem i Diego Costą, lideruje w klasyfikacji strzelców. Z tej trójki właśnie on zarabia zdecydowanie najwięcej.
2. Wayne Rooney (Manchester United) - 260 tys. funtów tygodniowo
31-latek spędził na Old Trafford wiele wspaniałych lat, ale dziś - choć zarabia więcej niż "Ibra" - takiej jakości już nie daje. W trwającym sezonie zdobył w lidze jednego gola, do którego dołożył pięć asyst i choć w okresie świąteczno-noworocznym w grze przeszkodziła mu kontuzja, to chyba nie ma wątpliwości, że gdyby niebawem toczyły się negocjacje Rooneya z Man Utd, nie mógłby on liczyć na zarobki nawet zbliżone do obecnych 260 tys. funtów tygodniowo.
1. Paul Pogba (Manchester United) - 290 tys. funtów tygodniowo
Sprowadzenie Pogby było swego rodzaju obsesją Manchesteru United i znalazło to odzwierciedlenie w jego zarobkach. 290 tys. funtów - tyle co tydzień wpływa na konto najlepiej opłacanego piłkarza w Premier League. Czy słusznie? Cztery gole i trzy asysty to - jak na zawodnika, któremu Jose Mourinho daje na boisku bardzo wiele swobody - wynik co najwyżej przeciętny. Reprezentant Francji ma łatkę mocno przepłaconego i przynajmniej na razie trudno się z tym nie zgodzić.