Bezzębna Lotto Ekstraklasa. Ich nie zobaczymy wiosną

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tradycyjnie podczas zimowego okienka transferowego z Lotto Ekstraklasy nastąpił odpływ najlepszych piłkarzy. Najwięcej straciła Legia Warszawa.

1
/ 7

Wielkie gwiazdy do wzięcia za darmo

W zimie kluby straciły już swoje gwiazdy, ale to samo stanie się latem, ponieważ wielu czołowych zawodników ma ważne umowy tylko do końca obecnego sezonu. Jednym z tych piłkarzy jest Milos Krasić, pomocnik Lechii Gdańsk, ale wydaje się, że jeszcze większej straty dozna Jagiellonia Białystok. Konstantin Vassiljev to mózg ekipy Michała Probierza - najlepszy asystent i strzelec zespołu. Jego umowa również wygasa latem.

W Śląsku Wrocław Piotr Celeban ma ważny kontrakt do czerwca, w Pogoni Szczecin Rafał Murawski, a w Piaście Gliwice Patrik Mraz.

2
/ 7

Jedna z największych gwiazd Lotto Ekstraklasy. Król strzelców poprzedniego sezonu i lider tegorocznych rozgrywek więcej nie trafi do siatki przeciwnika w lidze polskiej - przynajmniej nie w tej kampanii. Nikolić zdecydował się odejść z ekipy mistrza Polski i przeniósł się do USA.

W MLS podpisał umowę z Chicago Fire. Sam będzie zarabiał więcej niż w Warszawie, ale i Wojskowi nie mogą narzekać. Za reprezentanta Węgier otrzymali trzy miliony euro.

3
/ 7

Zostajemy w Legii Warszawa, ponieważ Wojskowi stracili nie tylko Nikolicia, ale i drugiego podstawowego napastnika. Odejście Prijovicia odbyło się jednak na nieco innych zasadach. Sam piłkarz nie ma sobie nic do zarzucenia, jednak w Legii mają przeciwne zdanie.

Szwajcar przeniósł się do PAOK-u Saloniki i już tam gra oraz strzela bramki. Legia Warszawa podczas zimowego okienka straciła dwóch najlepszych napastników.

4
/ 7

Trzeci i ostatni zawodnik z Legii Warszawa. Rundę jesienną miał doskonałą, świetnie pokazał się w meczach z Realem Madryt, kiedy skutecznie blokował Cristiano Ronaldo. Bardzo dobre występy nie przeszły bez echa w Europie i zgłosiła się po niego włoska Sampdoria Geuna. Legia nie robiła mu problemów z odejściem i teraz Bereszyński gra w Serie A. Zaczął też dostawać powołania do reprezentacji Polski.

5
/ 7

Wisła Kraków sprzedała go w połowie stycznia do tureckiego Bursasporu za około 300 tysięcy euro. Słoweniec kilkukrotnie oglądany przez wysłanników Krokodyli, zebrał dobre recenzje. W końcu zdecydowali się na transfer.

Jović do Krakowa trafił wiosną sezonu 2014/2015, a na Reymonta 22 przyszedł z Olimpiji Lublana. Był podstawowym graczem Białej Gwiazdy - rozegrał dla niej 65 spotkań, w których zaliczył aż 14 asyst.

6
/ 7

Kontrakt Akahoshiego w Szczecinie wygasał wraz z końcem sezonu, a w rundzie jesiennej Japończyk prezentował się poniżej oczekiwań. Dużo więcej oczekiwano po nim, kiedy już udowodnił w lidze polskiej, że potrafi doskonale rozgrywać piłkę i zaliczać mnóstwo asyst. Tego brakowało mu jesienią, a Pogoń nie robiła mu problemów ze zmianą pracodawcy. Akahoshi przeniósł się do tajlandzkiego zespołu Ratchaburi FC.

7
/ 7

Już rok temu Yanbian Funde FC starał się o Guzmicsa, ale wówczas Chińczykom nie udało się dojść do porozumienia z Wisłą. Teraz, kilka miesięcy przed wygaśnięciem umowy z Białą Gwiazdą, obie strony znalazły wspólny język i dzisiaj Węgier występuje w Azji.

30-latek trafił do Wisły we wrześniu 2014 roku na zasadzie wolnego transferu z Szombathelyi Haladas i szybko stał się podstawowym graczem krakowskiego zespołu. Dla 13-krotnych mistrzów Polski Węgier rozegrał łącznie 68 spotkań. Dobra gra została również zauważona przez selekcjonera reprezentacji Węgier, który zabrał go na Euro 2016.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Zbyszek Zborowski
12.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia ma taką przewagę nad prowincją jakiej nie ma w żadnym innym kraju, 6:1.