Raport z kadry: co za weekend! Biało-Czerwoni błysnęli w Europie

Szczęsny śrubuje rekord

Pod lupę wzięliśmy 31 zawodników, których Adam Nawałka powoływał na jesienne mecze reprezentacji Polski, a przegląd kadrowiczów zaczynamy tradycyjnie od bramkarzy.

W miniony weekend Artur Boruc i Łukasz Fabiański odpoczywali, ponieważ rozgrywki Premier League musiały ustąpić pola rywalizacji o Puchar Anglii, a Bournemouth i Swansea City nie liczą się już w walce o to trofeum.

Zaprezentowali się za to Łukasz Skorupski i Wojciech Szczęsny. Pierwszy dwoił się i troił w bramce Empoli, ale nie uchronił swojego zespołu od porażki z Lazio Rzym (1:2). Roma Szczęsnego natomiast wygrała 4:1 z Torino, przedłużając do 15 serię domowych zwycięstw przed własną publicznością - to klubowy rekord! Co ciekawe, Szczęsny jest jedynym zawodnikiem Romy, który wystąpił w każdym z 15 spotkań, składających się na tę rekordową passę.

Klubowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski w 2017 roku:

Piszczek najlepszy w Bundeslidze

Polskim bohaterem minionego weekendu był bez wątpienia Łukasz Piszczek. Nie mogło jednak być inaczej, skoro w spotkaniu z VfL Wolfsburg (3:0) strzelił gola i zaliczył dwie asysty. 32-latek ma na koncie już pięć ligowych bramek, co oznacza, że pod względem strzelonych goli to jego najlepszy sezon, odkąd występuje w Niemczech, czyli od 2007 roku. Jest najskuteczniejszym obrońcą Bundesligi, a w pięciu najlepszych ligach Europy skuteczniejszym od niego defensorem jest tylko Sergio Ramos, który strzelił sześć goli.

- Kocham go. Nie ma dnia, w którym nie przychodzi do nas z uśmiechem. On jest profesjonalistą, świetnym i rodzinnym człowiekiem. Mam wrażenie, że dobrze czuje się tutaj. Jest przykładem tego, co wyróżnia Borussię - stwierdził po spotkaniu z Wilkami trener BVB, Thomas Tuchel.

Tradycyjnie w pełnym wymiarze czasowym zagrali też Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk, Michał Pazdan i Maciej Sadlok. Spore problemy mają Thiago Cionek, Maciej Rybus i Bartosz Salamon, którzy mecze swoich drużyn znów obejrzeli z ławki rezerwowych. Rybus po raz ostatni w wyjściowej "11" Olympique Lyon na spotkanie Ligue 1 znalazł się 30 listopada minionego roku.

Do zdrowia po kontuzjach wrócili Paweł Dawidowicz i Igor Lewczuk. Pierwszy wystąpił przez 45 minut w spotkaniu z Wuerzburger Kickers (2:1), a drugi usiadł na ławce w meczu z EA Guingamp (3:0).

Klubowy bilans obrońców reprezentacji Polski w 2017 roku:

Dwa światy

Nie zmienia się fatalne położenie Jakuba Błaszczykowskiego i Grzegorza Krychowiaka. Pierwszy w VfL Wolfsburg pozostaje jedynie zmiennikiem - w sobotnim meczu z Borussią Dortmund (0:3) wszedł do gry na ostatni kwadrans. Były kapitan reprezentacji Polski po raz ostatni w wyjściowym składzie Wilków pojawił się 10 grudnia.

Sytuacja Krychowiaka jest jeszcze gorsza. 27-letni pomocnik nie tylko nie wystąpił w żadnym z 11 tegorocznych spotkań Paris Saint-Germain, ale nawet ani razu nie znalazł się w kadrze meczowej mistrza Francji. W sobotę za to na własną prośbę zagrał w spotkaniu IV-ligowych rezerw PSG.

W końcu prawdziwe szanse od Claudio Ranieriego zaczął dostawać za to Bartosz Kapustka. W sobotnim meczu Pucharu Anglii z Millwall (0:1) młody reprezentant Polski ponownie znalazł się w "11" Leicester City i choć jego zespół odpadł z rozgrywek, 21-latek był chwalony za występ, a kibice Lisów wybrali go nawet najlepszym piłkarzem meczu.

Ale to zrobił! Ronaldo efektownie poradził sobie z rywalem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Kolejne świetne spotkanie rozegrał Piotr Zieliński. Co prawda 23-latek zaczął mecz z Chievo Werona (3:1) na ławce, ale pod koniec I połowy zastąpił na boisku kontuzjowanego Allana, a w 58. minucie gry strzelił swojego czwartego ligowego gola w sezonie. Zieliński zdobył bramkę w drugim meczu Serie A z rzędu, a jego dorobek w 2017 roku to dwa trafienia i cztery asysty w siedmiu ligowych występach - Zieliński ma udział w bramce Napoli co 60 rozegranych minut!

Odnotujmy bramkę Sławomir Peszko w spotkaniu Lotto Ekstraklasy z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza oraz asystę Paweł Wszołek w meczu Championship z Birmingham City (4:1).

Klubowy bilans pomocników reprezentacji Polski w 2017 roku:

Strzelby naoliwione

Z dobrej strony pokazali się nasi snajperzy. Robert Lewandowski zaczął mecz z Herthą Berlin (1:1) na ławce rezerwowych, ale wszedł na boisko na ostatnie pół godziny i w doliczonym czasie gry zapewnił Bayernowi Monachium cenny punkt. Był to już jego dziewiąty w tym sezonie gol strzelony po 76. minucie, a czwarty w doliczonym czasie gry.

Na 418 serię minut bez bramki w Jupiler Pro League zakończył Łukasz Teodorczyk. W spotkaniu z KV Oostende (4:1) pokonał golkipera rywali soczystym wolejem sprzed pola karnego. Niestety, po zdobyciu bramki podbiegł do sektora kibiców Anderlechtu i wspiął się na ogrodzenie, by świętować razem z nimi, a sędzia zgodnie z przepisami ukarał go żółtą kartką, która wykluczy go z udziału w najbliższym ligowym meczu z KRC Genk.

W weekend drugi po wyleczeniu kontuzji kolana występ zaliczył Arkadiusz Milik. Po sześciu minutach rozegranych w meczu z Realem Madryt teraz przebywał na boisku 19 minut. Trener Maurizio Sarri stopniowo wprowadza Polaka do gry.

Na inaugurację rundy wiosennej duńskiej ekstraklasy doszło do meczu na szczycie Superligaen, w którym Broendby IF podzielił się punktami z FC Kopenhaga (0:0). Kamil Wilczek grał od 1. do 81. minuty.

Klubowy bilans napastników reprezentacji Polski w 2017 rok: