W tym artykule dowiesz się o:
W 61. minucie meczu Niemcy - Kamerun Ernest Mabouka ostro faulował Emre Cana, który padł na murawę i długo się z niej nie podnosił.
Sędzia Wilmar Roldan nie zwrócił uwagi na to, kto popełnił przewinienie i niesłusznie ukarał żółtą kartką Sebastiena Sianiego. Po chwili sędzia postanowił skorzystać z systemu VAR i ocenić tę sytuację raz jeszcze.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]
Na powtórce widać było, że faulował Ernest Mabouka. Mimo to, sędzia wrócił na plac gry i pokazał czerwoną kartkę... Sebastienowi Sianiemu. Piłkarz był wyraźnie zszokowany. Arbiter postanowił więc obejrzeć tę sytuację raz jeszcze. I dopiero wtedy zauważył, że faulującym był Ernest Mabouka.
Dopiero wtedy, po czterech minutach przerwy w grze, sędzia ukarał czerwoną kartką Ernesta Maboukę, który absolutnie na taką karę zasłużył.
Sędzia Wilmar Roldan kompletnie się tego dnia pogubił. Na szczęście, koniec końców - dzięki systemowi VAR - udało się mu się naprawić błąd.