W tym artykule dowiesz się o:
10. miejsce: Armenia - Polska (5,9 mln widzów*)
Co ciekawe, najmniejszą widownią cieszył się mecz Polaków z samej końcówki eliminacji, kiedy mieliśmy sporą szansę zakwalifikować się do mundialu. Pojedynek z Armenią sprzed zaledwie kilku dni śledziło 5,9 mln widzów. To najmniejsza frekwencja. Możliwe, że wpływ na nią miał nietypowy dzień rozgrywania meczu (czwartek) i dość wczesna godzina jego rozpoczęcia (18:00). Polacy byli jednak o kilka klas lepsi od rywali i wygrali pewnie, bo 6:1. Hat-trickiem popisał się nie kto inny, jak Robert Lewandowski.
* (dane: Nielsen Audience Measurement)
9. miejsce: Kazachstan - Polska (6,1 mln)
To był pierwszy eliminacyjny mecz. Po fantastycznym turnieju na Euro 2016, kiedy doszliśmy do ćwierćfinału, w dalekiej Astanie rozpoczęliśmy bój o rosyjski mundial. Zaczęło się zgodnie z planem. Prowadziliśmy grę, strzeliliśmy dwa gole, ale dekoncentracja w drugiej połowie kosztowała nas cenne dwa punkty. Remis 2:2 został przyjęty ze sporym niezadowoleniem.
8. miejsce: Dania - Polska (6,6 mln)
Ósmą pozycję zajmuję niechlubny pojedynek w Kopenhadze. Duńczycy tego dnia po prostu stłamsili nas, a na kanałach Polsatu mecz oglądało średnio 6,6 miliona widzów. Duńczycy upokorzyli nas i wygrali aż 4:0, a możliwe, że było najgorsze spotkanie za kadencji Adama Nawałki. Na szczęście to Polska wygrała grupę i awansowała na mundial, a Duńczycy zagrają w barażach.
7. miejsce: Polska - Kazachstan (7 mln)
Jak widać, mecze z Kazachstanem, najgorszą drużyną w naszej grupie, nie cieszyły się sporym zainteresowaniem kibiców. Rewanżowe starcie z tą ekipą oglądało 7 mln widzów. Polska na PGE Narodowym nie zagrała wielkiego spotkania, ale mimo to wygrała 3:0 i poprawiła humory po blamażu w Kopenhadze.
ZOBACZ WIDEO Boniek: kontrakt Nawałki zostaje automatycznie przedłużony [color=#000000]
[/color]
6. miejsce: Polska - Dania (7,1 mln)
O 100 tysięcy więcej widzów oglądało mecz Polski z Danią. Odbył się on niemal równo 12 miesięcy temu, bo 8 października 2016 roku. Po 47. minutach prowadziliśmy już 3:0 po hat-tricku Roberta Lewandowskiego, a później przytrafił nam się gorszy fragment meczu. Duńczycy zdobyli dwa gole, ale ostatecznie to Biało-Czerwoni zwyciężyli.
5. miejsce: Polska - Armenia (7,2 mln)
Jesteśmy już na półmetku. Pierwszą piątkę otwiera mecz Polski z Armenią z 11 października poprzedniego roku. Odbył się on kilka dni po spotkaniu z Danią i o mały włos, a skończyłby się dla nas tragicznie. Przy stanie 1:1, już w doliczonym czasie gry, rywale nie wykorzystali świetnej okazji. Kilka chwil później Polska zdobyła zwycięskiego gola za sprawą Roberta Lewandowskiego.
4. miejsce: Czarnogóra - Polska (7,7 mln)
Starcie w Podgoricy oglądało blisko 8 milionów widzów. To był bardzo istotny mecz w kontekście awansu na mundial. Na gorącym terenie wydarliśmy jednak trzy punkty po golach Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka osiem minut przed zakończeniem starcia.
3. miejsce: Polska - Rumunia (8 mln)
Pierwszą trójkę otwiera czerwcowy pojedynek na PGE Narodowym z Rumunią. Polska, osłabiona brakiem wykartkowanego Kamila Glika, nie miała problemów, żeby wygrać ten mecz. Zwyciężyliśmy 3:1 po hat-tricku Roberta Lewandowskiego. Snajper Bayernu Monachium dwukrotnie pokonał bramkarza po strzałach z rzutu karnego.
2. miejsce: Rumunia - Polska (8,5 mln)
8,5 miliona widzów zobaczyło prawdopodobnie nasz najlepszy mecz w tych eliminacjach. Kadra Adama Nawałki nie pozostawiła złudzeń, kto jest lepszy w starciu Rumunia - Polska. Zagraliśmy kapitalnie, spychając rywali do obrony, a przede wszystkim wygraliśmy 3:0. Dubletem popisał się Robert Lewandowski.
1. miejsce: Polska - Czarnogóra (9,5 mln)
Truskawka na torcie - ostatni mecz eliminacji, który zapewnił nam awans do mistrzostw świata, oglądało blisko 10 milionów widzów. Większość z nich była mocno rozczarowana, gdy Polsat chwilę po ostatnim gwizdku sędziego zamiast fety na stadionie zafundował kibicom reklamy. W sumie 10 meczów oglądało niemal 74 milionów widzów.