Włoskie media: "To koniec", "Wynocha!"

"La Gazzetta dello Sport": To koniec

"Reprezentacja Włoch poza mistrzostwami świata po raz pierwszy od 60 lat" - pisze największy tamtejszy dziennik. Nie brak opinii, że czas na wielkie zmiany w całym włoskim futbolu, nie tylko w kadrze, z którą pożegnać powinno się wielu starszych piłkarzy.

"Czas zacząć wszystko od nowa. To brzmi jak katastrofa, ale tym właśnie jest dla nas brak awansu na mundial" - dodają dziennikarze.

"Corriere dello Sport": Wstyd i kompromitacja

"To wstyd i kompromitacja tego kraju, że po raz pierwszy od 60 lat będziemy oglądać mistrzostwa świata bez naszej reprezentacji. Sami jesteśmy sobie winni. To nasz związek wybrał na trenera człowieka, który nie wiedział, co robić" - czytamy z kolei w "Corriere dello Sport".

"To koniec. Tragedia, katastrofa - słowa można mnożyć. Włoski futbol jest w kryzysie, jednak wcale nie w większym niż w Szwecji. Dlatego awans na mundial był obowiązkiem!" - przekonuje gazeta.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: To dla mnie wyjątkowa chwila

"Il Tempo": Wszyscy do roboty!

"Katastrofa stała się faktem. I choć wszystko ku temu zmierzało, nikt jej nie zapobiegł" - pisze rzymski dziennik "Il Tempo", prezentując na okładce zdjęcie łopaty i nawołując do piłkarzy i trenerów: "Do roboty!".

Dziennikarze są oburzeni stylem gry reprezentacji i brakiem awansu na mistrzostwa świata w Rosji.

"Za ten wstyd powinni odpowiedzieć wszyscy: piłkarze, trener Ventura i prezes związku Tavecchio, który go na to stanowisko wybrał" - nie ma wątpliwości gazeta.

"Tuttosport": Wszyscy do domu!

Mocnych słów nie szczędzi turyński "Tuttosport". "Zasłużyliśmy na tę katastrofę. MŚ obejrzymy w domu, całkowicie zasłużenie. Przez 180 minut nie udało się nam ani razu strzelić gola przeciętnym Szwedom. Kompromitacja".

"Giampiero Ventura miotał się jak zawsze, nie było w jego wyborach cienia logiki. Zagubieni byli także piłkarze, którzy biegali po murawie bez ładu i składu. Do ich poziomu dostosował się sędzia, który powinien podyktować ze cztery rzuty karne, ale nie widział żadnego" - czytamy w opisie meczu.

Dziennikarze są zgodni, że czas na wielkie zmiany i czas niektórych zawodników w kadrze się skończył. Jedynym, który nie został skrytykowany, jest Gianluigi Buffon.

"La Repubblica": Apokalipsa

"Apokalipsa stała się faktem. San Siro, podobnie jak cały kraj, utonął we łzach. Brak awansu na mistrzostwa świata w Rosji to katastrofa dla futbolu we Włoszech" - pisze "La Repubblica".

"Po spotkaniu karierę w kadrze zakończył Buffon, ale to koniec także dla innych zawodników. Nikt nie wyobraża też sobie pozostania na stanowisku selekcjonera Gianpiero Ventury" - przewiduje gazeta.