W tym artykule dowiesz się o:
"AS"
Hiszpańska gazeta "AS" pisze o "kontrowersjach". To bardzo łagodne słowo po tym, co się stało w niedzielnym meczu. W 30. minucie Lionel Messi uderzył w środek bramki, a Neto tak katastrofalnie odbił piłkę, że ta wleciała do jego bramki i odbiła się metr za linią. Brazylijczyk jeszcze ofiarnie interweniował, a piłkarze Barcelony zaczęli świętować. Problem w tym, że arbiter nie przerwał gry i gola po prostu nie uznał.
"Marca"
Na okładce jednej z najbardziej znanych gazet na świecie "Marca" jest zdjęcie, jak piłka o metr przekracza linię bramkową. Dziennikarze piszą o "bałaganie". Spotkanie Valencii z Barceloną było bardzo ważne w kontekście układu tabeli. Mierzył się bowiem lider z drugim zespołem. Remis to dobra wiadomość dla trzeciego Realu Madryt.
"Mundo Deportivo"
Z kolei "Mundo Deportivo" pisze o "skandalu". Akurat ta gazeta na okładce nie pokazuje sytuacji, po której padł gol i nie został uznany, ale radość zawodników Barcelony. Od kilku lat uznaje się, że spośród czołowych lig w Europie zdecydowanie najgorszych sędziów ma Primera Division. Mimo to, federacja wciąż nie wprowadziła systemu VAR czy systemu Goal-Line.
"Sport"
Cała okładka "Sportu" poświęcona jest kontrowersyjnej sytuacji. Przypomnijmy, że prezydent La Liga, Javier Tebas, stwierdził niegdyś, że 7 mln euro na nową technologię jest zbyt dużym wydatkiem. Niestety w hitowym starciu Valencii z Barceloną ponownie okazało się, że powtórki w Hiszpanii są konieczne.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: od 0:2 do 3:2 - Sevilla wróciła z zaświatów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3] [color=#000000]
[/color]