W tym artykule dowiesz się o:
Ogromna niespodzianka
Porażka Bayernu Monachium z Borussią M'gladbach to największa niespodzianka 7. kolejki Bundesligi. "Kicker" nazywa ją ogromną niespodzianką. "To był czarny wieczór dla Bayernu Monachium. Bawarczycy wygrali tylko sześć z piętnastu ostatnich meczów przeciwko Borussii M'gladbach. Trener Niko Kovac dokonał kilku zmian w składzie, ale niewiele to pomogło" - czytamy w największym niemieckim portalu sportowym.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Błaszczykowski wrócił do gry. Wolfsburg znów bez wygranej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Kryzys Bayernu
"To był czwarty z rzędu mecz bez wygranej Bayernu Monachium. Trener Niko Kovac wydaje się być coraz bardziej zakłopotany. Jego drużyna nie jest kopią super-Bayernu, który zdobył sześć tytułów mistrzowskich z rzędu. Kovac mówił, że jest odpowiedzialny za wyniki i stoi przed trudnym zadaniem. Przeciwko Borussii brakowało pomysłów w ofensywie" - czytamy w "Bildzie".
Upokorzenie. Gladbach potwierdza kryzys
"Kryzys w Bayernie osiągnął swój najwyższy punkt" - pisze serwis Abendzeitung. Dziennikarze tego portalu skupiają się na fatalnej grze Bayernu, który nie istniał w ofensywie, a Robert Lewandowski był odcięty od piłek i nie potrafił stworzyć zagrożenia pod bramką przeciwnika. "Bayern dawno nie grał tak słabo" - dodał serwis.
Kryzys nasila się
"Kryzys nasila się. Borussia rozbiła rywali" - pisze serwis tz.de. Dziennikarze tego serwisu również skupili się na fatalnych wynikach Bayernu. "Moenchengladbach zszokowało przerażająco słaby Bayern" - czytamy w tym serwisie. Bayern w czterech ostatnich meczach nie odniósł zwycięstwa, a w dwóch ostatnich starciach Bundesligi nie strzelił gola.
Zdewastowany Bayern
Serwis "Die Welt" skrytykował piłkarzy Bayernu za słabą grę w ostatnich meczach. "Mistrzowie Niemiec są w kryzysie. To był bezsensowny i zawstydzający występ zespołu Niko Kovaca. To budzi przerażenie i rodzi wiele pytań. Bayern jest w jesiennym kryzysie i stracił gole po dwóch indywidualnych błędach Niklasa Suele i Thiago Alcantary. Fani Bayernu żegnali piłkarzy głośnymi gwizdami.