Liga Narodów. Włoskie media skomentowały spotkanie z Polską: "Italia zdominowała mecz"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Włoch, mimo kilku nieobecności spowodowanych przypadkami zakażeń koronawirusem, pokonała Polskę 2:0 w spotkaniu 5. kolejki Ligi Narodów. Włoskie media zgodnie podkreślały, że ich kadra narodowa "zdominowała mecz".

1
/ 5

"La Gazzetta dello sport": "Włosi zdominowali mecz, choć cierpieli"

Największy włoski dziennik wskazał, że reprezentacja Włoch była drużyną "silniejszą niż sytuacja awaryjna, do której jeszcze nigdy wcześniej nie doszło". Ponad dwudziestu zawodników nie było dostępnych dla Roberto Manciniego, głównie z powodu zakażeń koronawirusem. Zwrócono też uwagę na próby zmian Jerzego Brzęczka w drugiej połowie: "próbował zwiększyć siłę ofensywną", a później "szukając bramki na 1:1 dorzucił Milika do Lewandowskiego". Na niewiele się to zdało, bo to Włosi wygrali ostatecznie 2:0

2
/ 5

"Corriere della Sera": "Pełna dominacja Włochów"

"Znakomity występ zespołu Roberto Manciniego, który mógł strzelić co najmniej trzy gole więcej" - czytamy. Dzięki tej wygranej reprezentacja Włoch nadal może zwyciężyć w swojej grupie i zagrać w turnieju finałowym z najlepszą czwórką Ligi Narodów. "Azzurri zdominowali mecz, atakowali, znów zachowali czyste konto. Drugą bramkę zdobyli po akcji złożonej z 27 podań" - podsumowano.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie sztuczki Hansiego Flicka. Dobry jest!

3
/ 5

"Corriere dello Sport": "Jorginho i Berardi pogrążyli Polskę"

"Roberto Mancini, walcząc z koronawirusem, drugi mecz reprezentacji śledził z domu" - czytamy. Dziennikarz odnotował dwie nieudane interwencje Wojciecha Szczęsnego, którego Włosi świetnie znają z gry w Serie A. Najpierw przy rzucie karnym, a potem po strzale Berardiego. "Włosi atakowali, mieli przewagę, ale nie udało im się w końcówce wykorzystać żadnej sytuacji więcej" - podsumowano.

4
/ 5

"La Republicca": "Podwójne uderzenie"

"Obawiano się Polski, bo ostatni mecz zakończył się wynikiem 0:0. Włosi jednak wyszli na prowadzenie w grupie, odnosząc ekscytujące zwycięstwo w trudnych warunkach, które dojrzewało na boisku" - napisał dziennikarz Simone Monari. Zwrócił też uwagę, że Lewandowski nie mógł pokazać swojej gry, cały czas był izolowany od piłki, "został dosłownie przytłoczony".

5
/ 5

Football-italia.com: "Włosi przeskoczyli na pozycję lidera"

"Azzurri byli osłabieni. Aż 20 zawodników było wykluczonych z gry z powodu kontuzji, pozytywnych lub niejednoznacznych wyników wymazów COVID-19" - odnotował serwis football-italia.com. Podkreślono też, że "brak VAR okazał się szczęśliwy dla Roberta Lewandowskiego, który uniknął kary za uderzenie łokciem Alessandro Bastoniego". "Włosi dominowali, forsowali pole karne rywali, ale marnowali swoje szanse, m.in. wtedy, gdy Bartosz Bereszyński rzucił się na drogę strzału Emersona" - czytamy.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)