Piękna aktorka dała kosza piłkarzowi. Szczegóły zdradziła publicznie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

"Dziś wybieram siebie" - napisała Mariana Falace po rozstaniu z Amadou Diawarą. Włoska aktorka rzuciła zawodnika Romy, bo czuła, że to nie jest związek, o jakim marzy.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 8

Piłkarz stracił ukochaną

Amadou Diawara ostatnio nie ma zbyt wielu powodów do radości. W Romie gra niewiele, a w dodatku właśnie się dowiedział, że odchodzi od niego ukochana kobieta.

2
/ 8

Bez wielkich kontrowersji

Związek z Marianą Falace zakończył się w dość nietypowy sposób. Nie ma bowiem w tle zdrady, domowych awantur czy innego dramatu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ivanović wciąż wygląda znakomicie. Fani zachwyceni najnowszym zdjęciem

3
/ 8

Opowiedziała szczegóły w sieci

To włoska aktorka podjęła decyzję, że odchodzi. Swoją decyzję wytłumaczyła w obszernym liście, który opublikowała na Instagramie.

4
/ 8

Postawiła na siebie

"Urodziłam się niezależna i potrzebuję relacji, która każdego dnia odżywia moją duszę. Praca, którą wykonuję, wymaga wsparcia, które wprawdzie otrzymywałam, ale nie wiem, czy teraz byłoby odpowiednie. Nie była to łatwa decyzja, ale niestety wybieram siebie" - tłumaczy.

5
/ 8

Zostaną przyjaciółmi

Piękna aktorka zapewniła, że z Diawarą rozstaje się w przyjacielskich relacjach. Podziękowała mu za wszystkie wspólne chwile, ale uznała, że to nie jest związek, o którym marzyła.

6
/ 8

Będzie wierną fanką

"Życzę mu wszystkiego najlepszego. Zawsze będę mu kibicować, bo jest świetnym piłkarzem, dobrym człowiekiem, otwartym, hojnym i bezinteresownym. Nigdy nie będę wobec niego żywić żadnej urazy" - dodała.

7
/ 8

Pragnie wielkiej miłości

Falace przyznała, że teraz chce być sama, ale potem znowu będzie szukać miłości swojego życia. Zdradziła także, że na pewien czas znika z portali społecznościowych, aby skupić się na sobie.

8
/ 8

Piłkarz na razie milczy

Co ciekawe, gwinejski pomocnik na razie w żaden sposób nie skomentował rozstania. Być może jemu znacznie trudniej pogodzić się z faktem, że stracił ukochaną kobietę.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)